Jak sobie tak pomyślę, że mimo jakichś swoich problemów

-Nie płacę alimentów na dzieci, bo nie zdążyłem ich spłodzić z ex
-Nie muszę brać rozwodu

-Nie mam kredytu do spłaty i nie będę miał

-Nie muszę tkwić w związku z uwagi na zobowiązania i nie siedzę w garażu 2 godziny dziennie
-Mam czas dla siebie i wszystko przed sobą

to jakoś mi tak lżej

Związki, które buduje się od 19-20 rż to chyba najgorsze gówno, bo jak potem zaczyna się poważne życie to wychodzi niedopasowanie. Więc chyba lepiej się wiązać jak już wiesz na czym stoisz, dokąd zmierzasz i co dla ceibie w zyciu jest wazne, wtedy chociaz nie ma nieporozumien i siedzenia 2 godziny w garażu, żeby odpocząć od kobiety.

#gownowpis #Przemyslenia #rodzina #zycie #zwiazki

Komentarze (8)

PlatynowyBazant

Czasem można to mieć z dziećmi też

LondoMollari

@Lopez_ Aż mi przypomniałeś tekst, który chyba na reddicie albo portalu na "W" widziałem kiedyś: "Chcesz małżeństwa? Lepiej znajdź losową kobietę, której nienawidzisz, i przepisz jej połowę swojego majątku. Efekt końcowy wyjdzie taki sam, a zaoszczędzisz sobie czasu i nerwów."

Lopez_

@LondoMollari Uważam, że małżeństwo jest ok, kiedy spotykają się 2 dojrzałe życiowo osoby o podobnych priorytetach i się w sobie zakochają i fajnie razem spędzają czas, bo mają wspólne hobby, podobne poczucie humoru etc.

Małżeństwo nie jest ok, kiedy zaczynasz się z kimś spotykać jako student/gówniarz bo ""fajnie się gada" i w sumie oboje nie wiecie gdzie będziecie w życiu za 5 lat.

A w ogóle najgorsze związki są wtedy, jak nie ma tej iskry, chemii na początku, a jest co najwyżej pociąg seksualny i "towarzystwo". Takie trochę koleżeństwo z bzykaniem, żeby potem się ze sobą męczyć X lat.

LondoMollari

że małżeństwo jest ok, kiedy spotykają się 2 dojrzałe życiowo osoby o podobnych priorytetach i się w sobie zakochają i fajnie razem spędzają czas, bo mają wspólne hobby, podobne poczucie humoru etc.

@Lopez_ Jeszcze bym tylko dodał, że potrafią, i chcą ze sobą rozmawiać jak dorośli. Zawsze będą jakieś różnice, i umiejętność pracy nad nimi jest tym, co odróżni martwe od początku związki od tych z przyszłością.


Co do typów złych małżeństw - nie wiem czy to najgorsze, ale wysoko na liście mam małżeństwa, które zaczynają się od wpadki, i w imię "poświęcenia" dwie kompletnie niepasujące do siebie osoby żyją ze sobą w ciągłej frustracji, a następnie mniej lub bardziej wyładowują na dziecku żal, wynikający z tego, że wpadka spieprzyła im plany życiowe.


W takiej sytuacji każde inne wyjście będzie mniejszym złem (wychowanie samotne, adopcja, aborcja), niż skazywania dziecka na 20+ lat życia w atmosferze wyrzutów za to, że ośmieliło się urodzić.

Fen

Ja sie nie mogę w całości zgodzić. Na pewno po części masz rację, czyli nic na siłę w młodym wieku. Nie jest też tak źle, żeby się wiązać po 40stce jako "dorosły" człowiek. Życie pisze różne scenariusze dla różnych ludzi. Najlepiej iść ścieżka jaką masz i próbować po drodze nie popełniać błędów, które i tak sie zdarzą 😅

Ja ślub brałem jak miałem 25, pierwszy bobas przy 27 i drugi 29. Żonę poznalem na studiach, wiec po 20. Za nic bym tego nie zmienił. Co będzie później, tego nie wiem, ale nie mamy problemów z "siedzeniem w garazu".

Dążę do tego, że nie ma reguły do tego i tyle...

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@Lopez_ większym problemem jest to, że ludzie nie potrafią mówić o swoich problemach i pracować nad związkiem, ale odejście też ich przerasta. Potem takie związki bez przyszłości ciągną się latami, obie osoby tracą czas i nerwy, są wiecznie sfrustrowane i szukają odpoczynku od swoich partnerów. Patola jak c⁎⁎j, ale co zrobić, skoro sporo ludzi woli "zacisnąć zęby" niż starać się przepracować problem.

ZohanTSW

Szczerze mówiąc to jest czas na eksperymentowanie i popełnianie błędów (ale w jakichś granicach kurna, nie bzika się bez gumy etc). To powinno pomóc ci poznać siebie i swoje preferencje, zrozumieć "na czym się stoi i dokąd się zmierza". A to wszystko po to, żeby uniknąć tego niedopasowania później. A dziewczyny po 25 roku życia dorośleją i można z nimi rozmawiać o poważnych rzeczach, więc imho te związki później są dużo lepsze niż te wcześniej.

Zaloguj się aby komentować