@Sweet_acc_pr0sa Jedyną firmą którą mogę określić jako fabrykę kurzu to miałem tuż przed plandemią i przepracowałem tam tylko miesiąc dlatego,że w tym januszeksie nie przestrzegano żadnego BHP a autentycznie było niebezpiecznie - a nawet szkolenia BHP nie zrobili... Znaczy zrobili: w ostatni dzień pracy, polegało na "podpisz mi i cześć".
I fakt,ostatnia firma w której pracowałem to burdel i też przepracowałem tam tak krótko. Narzekam. Ale to był akurat burdel notowany na giełdzie itd a ja nie byłem fizolem. Co z tego kiedy był to taki cyrk,że nerwowo nie wytrzymałem. Skąd miałem wiedzieć - myślałem że się tam odbiję od dna, sugestii jak jest na goworku nie było. Reszta... A co byś robił jakbyś miał gówno do gadania, a zatrudniali cię czysto "na zastępstwo" w firmie będącym typowym przemysłowym korpo ? Albo jakbyś miał (nie życzę) osobę z rakiem w rodzinie ?
Tak,Skrzypczak jest aż emerytowanym generałem.Ale ja się z nim nie porównuję. Ja twierdzę,że taki generał jak on którego jedyne doświadczenie na realnej wojnie to pacyfikowanie irackich bojówek wcale nie jest takim wielkim ekspertem. Zwłaszcza,że przecież dostępu do tajnych informacji on wcale nie ma. Typ zna teorię owszem. I tyle. Żaden z niego analityk wojskowy - tacy jak on to dostawali od prawdziwych analityków wywiadu gotowce w iraku,albo ich nie potrzebowali.