Ikona futbolu i popkultury zarazem w nowym wydaniu #kiedysidzis.
Sir(!) David Beckham, bo o nim mowa, miał zaszczepioną miłość do piłki nożnej i klubu Manchester United od najwcześniejszych lat. Jego ciężka praca pomogła mu zadebiutować w ulubionym klubie już w wieku 17 lat.
Bardzo dobry serial „Beckham” przybliżyl mi nieco postać Davida. Jego dość skomplikowaną relacje z ojcem i drogę, jaką musiał pokonać żeby być w tym miejscu gdzie jest aktualnie.
Sam serial uważam za dobry, ale trochę cukierkowy. O trudach jego życia dowiadujemy się trochę pomiędzy wierszami. Często czułam niedosyt bo jakiś wątek urywał się i nie został dokończony. To, że cierpi na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne też nie wybrzmiało w żadnym momencie. Było kilka scen, gdzie był pokazany jego dom i podkreślał jak bardzo ważny jest tła niego porządek i układanie przedmiotów w konkretny sposób.
W peaku jego kariery, czyli na przełomie lat 2000, bardziej interesowała mnie relacja David x Victoria. Ale oprocz tego, że był w związku z piosenkarką jednego z bardziej popularnych zespołów, sam David tez ciężko pracował na swoją pozycję i rozpoznawalność.
#davidbeckham





