Hmm, wczoraj byliśmy na chrzcinach, moja żonka ponosiła przez 30min małego gagatka i dziś nie jest sobą. Przyszła teraz i się mnie pyta mężu kochany co byś zjadł na kolacje...
#gownowpis
Komentarze (22)
@paulusll r⁎⁎⁎aj nie pi⁎⁎⁎ol!
Koleżanka ma to samo, siostra urodziła i glupawki dostała, a ma 2.
@paulusll znaczy chcesz wyjść z pieluch i znowu się wjebać w pieluchy? No twoje rodzicielstwo ale pozdro. XD jak strzelać to wszystkie na raz.
@AdelbertVonBimberstein Strach się bać, teściu chciał oddać złoty strzał i po dwóch córkach mieć syna, no nie pykło. Mam fajne młode szwagierki bliźniaczki Xd
@paulusll Znajomy z dawnej pracy miał prawie identycznie - pierwsze dziecko, uznali z żoną że dwa to ideał, tylko pyknęli... trojaczki. xDDD
Kiedy go ostatnio widziałem koleś był kłębkiem nerwów, potem jakoś nie było czasu podtrzymywać kontaktu.
@paulusll jak młode?
@PlatynowyBazant Dla ciebie za młode
@paulusll dla syna pytałem
@PlatynowyBazant Ok
@paulusll serio, ale za stare
@PlatynowyBazant Przecież to portal dla starych ludzi
@paulusll córka ma 15, a syn już ma prawo jazdy😉
@paulusll i tak będziecie się ogarniać wieczność. Róbcie za czasu, aby potem mieć czas dla Siebie
Widać dobry biznes ten program PlUS.
Zrób też z moim imieniu xd
@paulusll lepiej sam zrób sobie coś do jedzenia
@paulusll Tu się nie ma co ociągać, bo jeszcze ktoś Cię ubiegnie
@bori Jeszcze sie taki nie urodził
@paulusll rób rób
@paulusll Wstrzymajcie się chwilę. Podobno PIS ma obiecać 100 tys. na trzecie dziecko. Ale może się okazać, że wypłacają tylko na świeże dzieci.
@paulusll Nie wiem jak u was, ale u mnie trzecie dziecko wywróciło świat do góry nogami. Przy dwójce WSZYSTKO jest do ogarnięcia lvl easy. Zawsze jednemu matka może poświęcić uwagę, drugiemu ojciec, zawsze idzie je jakoś rozdzielić, zawsze idzie im ogarnąć na spokojności szamę, wybór czytanki do spania itd.
Na spacerze ja brałem starszą na ręce, żona młodego jak już im nogi w tyłek wchodziły.
Przy 3? ZAWSZE MINIMUM JEDNO JEST NIEZADOWOLONE NIEZALEZNIE CO BYŚCIE ZROBILI.
Trzech na raz nie przytulisz, chyba, że masz bmi40. I nie chodzi o to, że nie da się ich fizycznie objąć. Da się, ale będą się boczyć, przepychać wzajemnie trącać. Wybór posiłku do jakiegokolwiek dania? Wieczny konfilkt, zrobisz naleśniki to dwójka zadowolona, trzecie ryczy bo chce tosty. Zrobisz na odwrót znowu ryk.
To samo z czytankami, odpaleniem bajki na tv, wyborem atrakcji na placu zabaw.
Ogarniasz jedno żeby nie skręciło sobie karku na karuzeli, żona chuśta drugie i już masz tik nerwowy gdzie biega trzecie bo jedyne czego możesz być pewien to to, że nie ma go 'pod ręką'.
Rowery? Spacer? Park? Basen? Zawsze 2/3 za, trzecie w płacz.
Chcesz z żonką posiedzieć wieczorem przy netflixie? Heheheh Best I can do is zaśniesz na kanapie jak Twój stary bo żona przyśnie z wycieńczenia usypiając młodych.
@notak nic dodać nic ujać
@notak Ja jeszcze mam moją mamę w domu i nam dużo pomaga, obiadami nie musimy się przejmować, a że to emerytowana szefowa kuchni to się spełnia w kuchni.
@paulusll Pozostaje mi trzymać za was kciuki.
Zaloguj się aby komentować