Hej Tomki i Kasie, oto 10 #ciekawostki o lotnictwie
Cz. 1
Na #drogadokokpitu opowiadam o swojej (nadal trwającej) historii zostawania pilotem samolotu pasażerskiego. Znajdziecie tutaj mieszankę typowego bloga, ciekawostek o #lotnictwo i #samoloty oraz praktycznych informacji dla osób, które również chciałyby podjąć takie wyzwanie, np. ile to wszystko mnie kosztuje, a także ile trwa.
-
Większość pilotów samolotów pasażerskich w Europie zatrudniona jest na b2b.
-
Pilot samolotu pasażerskiego może w ciągu roku wykonać nie więcej niż 1900 godzin pracy i 900 godzin samego lotu. W praktyce rzadko kto dobija do tych wartości. Zwykle rzeczywisty czas pracy mieści się w granicach 600-900 godzin, a lotu 500-750, tj. to taka praca "na pół etatu".
-
Wynagrodzenia pilotów przeważnie zależą od sumy dość niskiej podstawy i od liczby godzin spędzonych w powietrzu pomnożonej przez stawkę godzinową.
-
Powietrze, którym oddychamy w hermetyzowanym samolocie pochodzi z przedniej (ale wewnętrznej!) części silnika turboodrzutowego. Po jego pobraniu jest chłodzone, ponieważ wstępnie może mieć temperaturę 250 stopni Celsjusza, następnie kompresowane do wyższego ciśnienia, co powoduje ponowny wzrost temperatury i stąd zostaje ono znowu schłodzone. Ten proces wywołuje intensywną kondensację, więc powietrze musi być jeszcze osuszane. Dlatego pasażerom poleca się krople do oczu, a także z powyższych powodów jeśli ptak wpadnie do silnika to w samolocie czuć zapach smażonego kurczaka. Zużyte powietrze opuszcza samolot zaworem znajdującym się na dolnej części kadłuba. To ten zawór odpowiada za regulację ciśnienia w środku.
-
Uczucie spadania po krótkim czasie wznoszenia po starcie jest normalne i wynika w głównej mierze z ograniczeń antyhałasowych stawianych lotnictwu. Chodzi o to żeby samolot jak najszybciej znalazł się na wysokości około 1000-1500 stóp, czyli odpowiednio 300-450 metrów i przez to był cichszy nad terenami oddalonymi od lotniska. Wznoszenie w takim tempie nie jest już potem konieczne, a przydałaby się prędkość postępowa (do przodu), której nie da się rozwinąć inaczej niż przez zmniejszenie prędkości pionowej (w górę). Dlatego na powyższej wysokości redukuje się wznoszenie, a to powoduje wrażenie spadania, choć w rzeczywistości samolot ciągle ma dodatnią prędkość pionową.
-
Przednie szyby w samolocie nie mogą być wykonane w całości ze szkła ponieważ nie jest ono dostatecznie odporne na warunki panujące na zewnątrz. Mają zatem konstrukcję warstwową łączącą szkło z materiałami sztucznymi i warstwami grzewczymi. Te ostatnie są kluczowe i poza zapobieganiem osadzaniu się lodu mają nawet ważniejszą funkcję - nadają szybie elastyczności niezbędnej do wytrzymania zderzenia z ptakiem czy silnym opadem gradowym.
-
Piloci nie mogą latać w okularach korekcyjnych lub przeciwsłonecznych z polaryzacją ponieważ nie będą niczego widzieli na ekranach.
-
Z uwagi na brak fizycznego połączenia sterów z powierzchniami sterowymi w najnowocześniejszych samolotach potrzebne jest montowanie siłowników wiernie udających opory na sterach tak żeby lepiej "czuć" samolot.
-
Podobnie jak ma to miejsce w przypadku statków, samoloty posiadają czerwone światło nawigacyjne po lewej stronie i zielone po prawej. Montuje się je na końcach skrzydeł. W ten sposób, przy słabszej widoczności lub w nocy można ocenić to, jak inny samolot jest ustawiony względem nas.
-
Łopatki turbiny silnika turboodrzutowego wykonane są z metalu o strukturze pojedynczego kryształu. Hoduje się całą łopatkę trochę tak, jak się hodowało kryształy soli na przyrce. Muszą wytrzymać ogromne temperatury, ciśnienia i przeciążenia. Chłodzi się je powietrzem pochodzącym z przedniej części silnika (zob. ciekawostka nr 4 - ale tamto powietrze pochodzi z odrobinę wcześniejszej części silnika), a to powietrze chłodzące ma temperaturę... 500-800 stopni Celsjusza (sic!). To i tak dużo mniej niż 1400-2000 stopni panujące w turbinie. Bez tego łopatki stopiłyby się lub zdeformowały.
Jak macie jakieś pytania w zakresie tych ciekawostek to do zobaczenia w komentarzach!





