@SpokoZiomek no właśnie, dla nas to absurd, ale skądś te 6% nałapał. Mam taką babkę sprzątającą w pracy - no, prosta baba i nawet ją lubię, ale czasem jak wejdzie w szurskie tematy to uciekam. Zwoje się prostują, w kanciapie jak jest sama to na lapku lecą same wieści dziwnej treści albo narodowe pierdololo. Takich ludzi jest więcej niż się wydaje, i to jest mechanizm psychologiczny, gdzie ludzie czują się elitarnie wierząc w takie bajki - bo według nich to ogół łyka fake'i, a oni są tymi oświeconymi. Mimo że z reguły jest dokładnie na odwrót, i wierzą w to ludzie podatni na manipulacje. Tutaj będzie tak samo, za x miesięcy zobaczysz to jako argument w jakiejś dyskusji, gdzie ktoś będzie już świecie przekonany że "oni" nas okłamują w sprawie Auschwitz, więc nie można "im" ufać równiej w danej sprawie. Im bardziej będziesz tłumaczyć, tym bardziej będą się zapierać. Przykre to jest, XXI wiek, ale ludziom dalej z trudem przychodzi samodzielne myślenie.