Ile to już słyszę o rewolucjach kosmicznych, a oglądam wybuchające rakiety za miliardy dolarów.
@cdbs Wydaje mi się, że nie bazujesz z tym wnioskiem na zbyt rzetelnych informacjach.
Falcon 9 od SpaceX jest aktualnie rakietą z najdłuższym ciągiem udanych misji. Nikt o tym już nie pisze, bo co parę dni ich rakiety startują i lądują. Ich statek załogowy Dragon non stop lata na ISS, w czasie kiedy droższa, i teoretycznie bardziej doświadczona konkurencja (Boeing) cały czas nie wykonała ani jednej misji za pomocą swojego na Starlinera (w ramach programu Commercial Crew). Co najlepsze, obie firmy zostały przyjęte w tym samym czasie (2011) do tego programu.
Pewnie odnosisz się do tego, że widziałeś rozwalonego Starshipa podczas lotu testowego. Na tym polega testowanie, popychają sprzęt do maksimum, i patrzą co i w jaki sposób się popsuje. Jaki samochód będzie Twoim zdaniem bezpieczniejszy - ten, z którego masz milion nagrań jak jest rozwalany podczas crashtestów, czy ten, co do którego nikt nic nie widział, ale producent napisał "policzyliśmy wszystko, i będzie git, uwierzcie nam"?
Program SLS, w ramach którego żadna rakieta nie eksplodowała jest wielokrotnie kosztowniejszy niż Starship, i docelowo będzie miał gorsze parametry.