Dzisiaj w ciągu 20 sekund, dwie baby (polo i jazz), na dwóch zakrętach, wjebały się na mój pas, jadąc na czołówkę.

Co ciekawe pierwsza baba jadąc po wewnętrznej stronie zakrętu, wzięła tak szeroki łuk, że całkowicie zajęła mój pas. A druga baba na kolejnym zakręcie, zrobiła dokładnie odwrotnie, tj. jadąc po zewnętrznej stronie zakrętu, zamiast wziąć szerszy łuk, to mocno ścięła zakręt zajmując mój pas. W obu przypadkach hamowałem do zera i w obu przypadkach baby nic sobie z tego nie zrobiły, nawet nie przeprosiły żadnym kiwnięciem ręki.


Obrazek poglądowy, czerwone to droga, ja jechałem od góry, baby od dołu, zielone X to miejsca akcji XD

Trochę #zalesie , ale nawet nie jestem zły nic, a nic, bo pojadłem rosołku.


#niejestdobrze #samochody #takasytuacja

4e288448-4cb1-47c8-a8d6-8adb9b367433

Komentarze (17)

jajkosadzone

One nawet nie wiedzialy,ze cos robią zle xD

Generalnie z kobietami to jest tak,ze one prawie wszystkiego ucza sie NA PAMIEC.

I cokolwiek odbiera od utartego schematu powoduje panike i glupawe.

jajkosadzone

@tomasz-frankowski

Ale to nie dotyczy tylko kierowania samochodem.

Tak samo np.jezeli chodzi o roznych katow w obozach czy wiezieniu najgorsze w torturach zawsz sa kobiety- nawet jak moze zastosowac inna metode,to bedzie robić jak kazal "rozkaz"- bedzie torturowac do upadlego.


Po prostu kobiety i mezczyzni sa rozni- ma to swoje wady i tez zalety

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Generalnie z kobietami to jest tak,ze one prawie wszystkiego ucza sie NA PAMIEC.

I cokolwiek odbiera od utartego schematu powoduje panike i glupawe.


@jajkosadzone wyrazy spuczucia z powodu przykrych doświadczeń

jajkosadzone

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Po obserwuj kobiety w najblizszym otoczeniu- wiekszosc tak sie bedzie zachowywac.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@jajkosadzone pracowałem przez jakiś czas z kobietami, bo zawód silnie sfeminizowany. Na studiach też było sporo kobiet. Z jedną mieszkam pod jednym dachem prawie 20 lat. No i powiem Ci, że ludzie różne są. Statystyk nie mam, Ty raczej też nie, ale sam nie zauważyłem jakiegoś szczególnie mocnego przegięcia u którejś z płci.

jajkosadzone

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Sa rzeczy na ktore nie zwracasz uwagi,zwlaszcza po wielu latach.

Spojrz z boku i zobaczysz,ze tak wlasnie jest.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@jajkosadzone bo Tobie się tak wydaje? Daj jakiś twardy dowód, a nie anegdoty.


pamiętam jak w starej robocie pracowałem w towarzystwie silnie zmaskulinizowanym i pracownicy pracujący przy komputerze często mieli krok po kroku porobione screeny jak obsługiwać programy. Niektórzy pracując tam lata dalej ogarniali tylko podstawy, a jakiekolwiek odstępstwa od reguły lasowały im mózgi. Nieraz nie rozumieli nawet statystyk, które przeklejali w excelu, mimo że im się to tłumaczyło.

Czy to oznacza, że mężczyźni wszystkiego uczą się na pamięć? No tak średnio bym powiedział xD.

jajkosadzone

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Mam wyksztalcenie w zupelnie innej dziedzinie,wiec sila rzeczy takich badan nie robilem.


Glupkow nie brakuje,niezaleznie od plci,czy ludzi ktory potrafia dzialac tylko w schemacie,ale w zdecydowanej wiekszosci gorzej z sytuacjami stresowymi radza sobie kobiety.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@jajkosadzone zdecyduj się. Najpierw piszesz o uczeniu się działania na pamięć, a teraz o radzeniu sobie w sytuacjach stresowych. To nie jest to samo.


Mam wyksztalcenie w zupelnie innej dziedzinie,wiec sila rzeczy takich badan nie robilem.

no to odnoś się do swoich doświadczeń, zamiast próbować to przekładać na ogół.


Glupkow nie brakuje,niezaleznie od plci,czy ludzi ktory potrafia dzialac tylko w schemacie

to już bardziej, ale posługiwanie się schematami wciąż nie oznacza, że ktoś jest głupi.

jajkosadzone

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

To jest to samo.

Stres w wiekszosci przypadkow u kobiet wiąże sie z sytuacjami niestandardowymi,cos co wykracza poza wyuczony schemat. To dotyczy sytuacji na drodze,w pracy,w domu,w niemal kazdej dziedzinie zycia.


Dodatkowo kobiety w duzo wiekszym stopniu nie potrafia sie przyznac do bledu czy braku umiejetnosci,wiec beda krecic i macic byle nie zrobic czegos nowego np. w pracy. Znajdzie tysiac wymowek i problemow. A jak to nie bedzie dzialac to zareaguje udawana histeria,placzem,zacznie sie zachowywac jak dziecko- byle osiagnac swoj cel. Dlatego juz od dawna kobiecy placz nie robi na mnie wrazenia,bo w 9x% przypadkow byly to zachowania wymuszone,w celu osiagniecia celow,a nie rzeczywistego problemu i kryzysu.


Powiem cos z mojego doswiadczenia zawodowego w ubezpieczeniach( prawie 10 lat,trzy rozne firmy,trzy rozne rodzaje i charakter pracy): produkty i owu zmieniaja sie dosc czesto( najczesciej pierdolami i malymi szczegolami) jak myslisz kto chetniej i czesciej uzupelnial wiedze?- wlasnie mezczyzni. Kobiety dzialaly schematem i potrafily opowiadac totalne bzdury klientom. Na zwrocenie uwagi reagowaly histeria,a w przypadku mezczyzn duzo czesciej bylem proszony o weryfikacje wielu spraw,zeby nie narobic klopotow.

I jako przelozony,ktory byl dla pracownikow,a nie oni dla mnie,tez wielokrotnie o zdanie i opinie pytalem sie ich( wspolpracownikow),bo jestem czlowiekiem i tez nie wiem wszystkiego. Postawa u kobiet bardzo rzadko spotykana. Zeby nie bylo- najlepszym moim przelozonym byla kobieta,krota miala charakter,osobowosc,znala sie na pracy i nie szukala problemow z czapki.Ale to jest bialy kruk,niezaleznie od plci.


Dodatkowo w jednej sprawie wyszla spora inba,ktora zrobila dyrektor innego departamentu,a sprawe musialem odkrecac miedzy innymi ja- porozmawialem z nia w cztery oczy,ze wcale nie jest taka nieomylna i nie jest wstydem sie czegos zapytac o cos kogos innego. I jak sie narozrabialo to wypada kontrahenta przeprosic. Zero wyzwisk,podnoszenia glosu,tylko krotka rozmowa,piec minut.

Jaka byla reakcja? Podchody,robienie swinstw,jej celem bylo zeby mnie zwolniono z pracy. Jak rozmawialem z jakimkolwiek mezczyzna,ktory byl rowny lub wyzej w hierarchii ode mnie nigdy czegos takiego nie bylo- potrafil sie przyznac do bledu i chetniej szukal sposob na poprawe pracy u siebie i innych. Zdarzaly sie zjeby i wyzwiska,ale tez uwazam ze czasami tak trzeba,bo to oczyszcza atmosfere. Wyobrazasz sobie taka rozmowe z kobieta albo miedzy kobietami? Nie ma szans,predzej przyjaciolki przestana sie latami do siebie odzywac,nawet zapominajac czego konflikt dotyczył.


Wprowadzenie zmian w organizacji pracy? Jakies pomysly na ulepszenie czegokolwiek( wiadomo,wychodzi roznie,raz lepsze,raz gorzej),jakies prace wdrozeniowe,cos wymyslec? W 90% inicjatywa mezczyzn.


Tak samo z zawodami- dlaczego kobiety zarabiaja w wiekszosci mniej? Bo wybieraja zawody bezpieczne,najchetniej w urzedzie z umowa o prace na czas nieokreslony. Niewymuszona zmiana pracy? W wiekszosci zapomnij. Bedzie marudzic,ale pracy nie zmieni.


A suma summarum i tak najlepiej sie pracuje w zespole gdy kobiet i mezczyzn jest mniej wiecej pol na pol- w zespolach meskich tez jest duzo patologii,jak np. chora rywalizacja i udawadnianie na sile kto ma racje,tez jest podkladanie sobie swin,ale metody nie sa tak wyszukane jak te realizowane przez kobiety.


A i tak to wszystko sie tak naprawde sprowadza do indywidualnego charakteru i osobowosci,ale to jak z tymi sondazami,statystykami i stereotypami- to sie nie bierze z powietrza.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@jajkosadzone to nie jest to samo. Mylisz pojęcia. Posługiwanie się jakimiś konkretnymi schematami to element naszego zachowania. Sytuacje stresowe to takie, w których w grę wchodzą emocje wykraczające poza nasze możliwości zareagowania. Ludzie nie funkcjonują w nieustannym stresie. Natomiast schematy mogą funkcjonować niezależnie od tego, czy sytuacja jest stresowa czy nie. Mogą też aktywować się tylko w sytuacjach stresowych. Tak czy siak, to nie jest to samo.


a to poniżej to już jakaś tyrada niezwiązana z tematem. Mogłeś od razu napisać, że masz ochotę nawrzucać na głupie baby xD nawet nie chce mi się tego czytać dokładnie, bo równie dobrze mógłbym wejść na Wykop.

Michot

@HmmJakiWybracNick Kierować samochodem i machać? Za dużo do ogarnięcia. Ale makijaż w biegu zrobić przy pomocy lusterka na blendzie - to już tak.

dolchus

Kurde żeby to zrozumieć to trzeba tłumacza. Jak jesteś ori Polakiem to podstawowe określenia nie powinny być problemem, a jednak. Używane zamiennie 'szerszy łuk' i 'ścinanie zakrętu' oraz zakręt a skrzyżowanie - sprawiły że zmarnowałem tylko czas na czytanie tego posta.

HmmJakiWybracNick

@dolchus Serio jest aż tak źle ze mną?

Dopowiem tylko, że czarne linie, to droga wyłączona z ruchu na czas remontu, więc generalnie nie ma żadnego skrzyżowania dróg, a więc po mojemu to zakręt - a o tym, że droga jest na czerwono wspomniałem. Czarne linie były dla mnie pomocnicze przy rysowaniu - co mogło oczywiście wprowadzić w błąd, moja wina.


Co do "szeroki łuk", oraz "ścinanie zakrętu" nie użyłem zamiennie, a jako przeciwieństwa. Chyba, że chodzi o coś zupełnie innego. W takim razie proszę o wytłumaczenie.

rith

@dolchus ja wszystko zrozumiałem ¯\_(ツ)_/¯

HmmJakiWybracNick

Odpowiem na swój wpis, w celu wybielenia się i żeby mnie baby-hejtowniczki nie zaatakowały

Sama informacja o tym, że to baby, nie była hejtem w kierunku bab ogólnie, po prostu, oboje kierowców było babami, to zamieściłem tę informację.

Podobnie wymieniłem informację o samochodach (polo i jazz), gdzie sam kilka lat temu, kilka lat jeździłem jazzem i uważam to autko, za bardzo fajne, bezawaryjne, szykowne do śmigania po mieście.

Kwintesencją wpisu była sama absurdalna sytuacja, że na dwóch skrętach oddalonych o ~100 metrów, dwie różne osoby przejechały je całkowicie odmiennie powodując zagrożenie, a gdyby przejechały je odwrotnie, to byłoby elegancko - na wewnętrznej ścięcie, a na zewnętrznej bezpiecznie szeroko.

Zaloguj się aby komentować