Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
Dzisiaj byłem świadkiem jak AI zaczęła zabierać pracę programistom u mnie w pracy.

Co prawda nie w taki sposób, w jaki to opisują sezonowi eksperci od ejaja, czyli agneci AI będą klepać taski, albo że tym razem nowy Sonnet na pewno jest kilerem całej branży. Otóż dzisiaj dowiedziałem się, że u nas w pracy nie będziemy zatrudniać osób, które nie mają doświadczenia z czasów przed AI.

#programowanie #praca #sztucznainteligencja
14

Komentarze (14)

@koszotorobur Z jednej strony tak z drugiej nie.


Chodzi o to, że zdecydowana większość ludzi programujących od niedawna (nie wszyscy) za bardzo bazuje na tym, comodele im wygenerują, a przez to gorzej z nimi umiejętnościami, które są niezbędne w programowaniu, jak choćby podejście do rozwiązywania problemów.


Wiadome, jest to jakieś sito, które potrafi oszczędzić Ci sporo czasu na rozmowach kwalifikacyjnych, ale z drugiej strony są też osoby, które pomimo zaczęcią kodowania w dobie AI i tak są dobrymi programistami.

@Bylina_Rdestu Poza tym to rozwiązanie na krótką metę bo zacznie brakować ludzi co zaczęli przed AI.

@nbzwdsdzbcps Zgadzam się. Ciekawe w którą stronę to pójdzie:

  1. Ludzi uczący się programowania będą wiekszą uwagę przykładać do umiejętności stricte programistycznych

  2. Vibe coding nie będzie tylko marketingowym sloganem, ale faktycznie zacznie się przydawać w dostarczaniu wartości

  3. Oba powyższe punkty nie zostaną spełnione i stawki dla ludzi z dobrym skillem wywalą w kosmos

@Bylina_Rdestu - czekam aż stawki dla ekspertów wywalą z układu słonecznego do kolejnej galaktyki.

@Bylina_Rdestu programista to nie osoba która potrafi pisać kod. Tylko osoba która potrafi rozwiązywać złożone problemy.

Wiadomo, że to nie zamyka ludziom drzwi co zaczęli karierę po 2024, bo to trochę hiperbola, ale zgadzam się całkowicie, że autocomplete AI działa fajnie, ale trzeba mieć wiedzę domenową żeby wyłapać co jest oczywistym błędem albo też kiedy dotrzemy do końca drzewka dialogowego gdzie komputor nie ma rozwiązania problemu wiedzieć jak to całe drzewko zdebugować żeby dojść czemu coś nie działa bez komputora.

W ogóle żyjemy teraz w czasach kiedy nauka programowania dla developerów jest odwrócona o 180 stopni.


Ja jak zaczynałem musiałem każdą kolejną instrukcję wygooglać jak zrobić i zdebugować czemu nie działa żeby przejść do kolejnego kroku w czymś co chciałem osiagnąć efektywnie budując w górę.


A nowi programiści teraz dostają x kroków i np. w 8 muszą nauczyć się zdebugować co nie zadziałało i gdzie, efektywnie mają więcej do sprawdzenia i zrozumienia i kopią do błędu w dół, pewnie w przyszłości umiejętność takiego debugowania będzie ważniejsza.


Ludzie co to robili krokowo w przeszłości też mają ten skill, bo to w gruncie to samo tylko my się go uczyliśmy w mniejszych łatwiejszy do łyknięcia kawałkach.

Eee ale to nie powinien byc standard? Ja die nie znam ale kumpel jest senior devem i mowi ze jego praca w 60% to nie pisanie kodu ale obczjanie co sie zmienia i umdatowanie swojej wiedzy do nowych technologi.

@ErwinoRommelo ta, chyba w projektach, które nigdy nie przyniosą zysku albo w jakichś wyjątkowo mega zaawansowanych technologicznie projektach. Pieniądze robi się na systemach ulepionych z gówna i umiejętność ich utrzymywania + rozwijania + wiedza produktowo-domenowa jest tu niezbędna. AI może Ci co najwyżej zaproponować jakieś rozwiązanie lub przyspieszyć rozwój produktu na poziomie kodu. Ty musisz umieć spojrzeć szerzej i myśleć perspektywicznie pod rozwijany system, zamiast szukać, jaki nowy framework/narzędzie/język/sposób pisania kodu wyszedł, koniecznie powered by AI.

@ChilledMimosa oj tak, sam pracuję dłuższy czas na projekcie, który jest rozwijany od kilkunastu lat. Codebase ogromny i jak ktoś mi mówi, że cursor czy inny windsurf taki spoko, bo cały projekt sobie wrzucają do context window to myślę sobie xD

@Bylina_Rdestu AI zabiera ludziom pracę codziennie- AI=Another Indian ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Bylina_Rdestu Czasem jak muszę zrobić jakiś gówno skrypt w powershellu, albo coś podobnego gdzie dana technologia mnie gówno obchodzi, nie chcę się jej uczyć, tylko chcę zrobić dane zadanie i zapomnieć, to próbuję vibe codingu. Jeśli jest to choć ciut trochę bardziej skomplikowane zadanie, to tak na oko w 75% przypadków w pewnym momencie strzela mnie c⁎⁎j i zaczynam czytać dokumentację.

Chyba że ktoś specjalizuje się w dziwnych technologiach i nie jest typową amebą jakich rynek jest pełny. Do tego ai nawet nie jest potrzebne. Sami się eliminują. Są branże i rzeczy do których ai nie dotrze długo, tam nadal można znaleźć pracę opartą o stary model. Nie pisze tutaj o januszexach.

Zaloguj się aby komentować