Dziś w pracy zapalił mi się samochód.
Co dokładnie się stało?
Jak wiecie mój golf ̶j̶e̶s̶t̶ ̶p̶o̶p̶i̶e̶r̶#̶#̶l̶o̶n̶y̶ ma dodatkową metalową osłonę pod silnikiem co by miski nie rozbić. Swoją główną funkcję spełnia wzorowo, ale jest jedna dodatkowa, o której nie wiedziałem. Działa jak młockarnia na trawę, nasiona na niej odkładają się w dużej ilości.
No i zapaliły się. Myślę, że od tłumika. Wysoka temperatura dzisiaj pewnie też swoje dołożyła.
Szczęście w nieszczęściu, że było to podczas wydawania drewna dzięki czemu kierowca ciężarówki poratował dużą gaśnicą z wężem. Gdybym miał liczyć na to swoje kilogramowe coś to bym teraz chyba liczył pieniądze na nowy samochód.
Jutro grat jedzie na przegląd, by ocenić dokładniej straty
#pracbaza #lesnapracbaza #zabawazogniem

