Dziękuję wszystkim komentującym i plusującym za wczorajsze wsparcie. Bardzo tego potrzebowalem i bardzo mi pomogło. Jestescie wspaniali. Nigdy nie myslalem, ze wrzucę kiedykolwiek do neta wpis tego typu ale widocznie czuję w tej spolecznosci jakies oparcie. Jeszcze raz dziękuję.
Żona i maleństwo cali i zdrowi, chociaz byl to najbardziej po⁎⁎⁎⁎ny scenariusz na porod jaki moglem sobie wyobrazic. Nikomu tego nie życzę.
#zycie
