Dwie kromeczki chlebka płatne ekstra. Rozumiem, że póki ludzie chodzą do knajp takie testowanie granicy przyzwoitości to norma?

Dwie kromeczki chlebka płatne ekstra. Rozumiem, że póki ludzie chodzą do knajp takie testowanie granicy przyzwoitości to norma?

Jak cie nie stac to idz do maka?
@jac.son poproszę o dodanie tagów ;)
Xd, woda z moczenia kurzych zwłok 21 pln
@lagun z chlebkiem 32zl i 30 groszy
Że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł pobierania opłaty za możliwość zapoznania się z menu.
@Gustawff "Za udostępnienie menu w formie fizycznej pobieramy opłatę 5 zł, wersja cyfrowa online gratis"
Z jednej strony drogo z tym chlebem.
Z drugiej, niezmiennie bawi mnie, że przy każdej takiej okazji zdjęcia menu lecą te same komentarze o tym, ile kosztuje np. zrobienie rosołu. Rozumiem, że lepiej byście się poczuli, gdyby w karcie był rosół za 2 zł, a do tego:
obsługa kelnerska
czynsz za lokal
amortyzacja mebli i sprzętu kuchennego
zryczałtowany koszt niezjedzonych produktów
marża właściciela
To oczywiste, że w domu zrobicie jedzenie taniej. Ale restauracja nie funkcjonuje na zasadzie "kupliśmy składniki za 10 zł, to sprzedamy za 100 i zostanie nam 90".
@slawek-borowy a ja sie nie dziwie cenie chleba jezeli to jest handmade. Nie rozumiem tego idziesz do restauracji i olaboga kazo płacic za jedzenie
@Cybulion z chlebem moim zdaniem jednak przesada, kupuję czasem taki powiedzmy "premium", np. restauracja obok wypieka bardzo dobry na zakwasie i oni też wołają 15-20 zł, ale za bochenek.
@slawek-borowy spoko, my wypiekamy sami i nie wolamy ani centa za pieczywo do posilku, ale jak chcesz bochen to od 25 w gore zalezy jaki :)
@slawek-borowy ja powiem tak: największym problemem w knajpach jest to, że cena w menu ma się nijak do jakości potrawy. Chlebek handmade premium oczywiście niech kosztuje i 20 zeta za kromkę. Ale po zjedzeniu dwudaniowego posiłku w tej knajpie jestem pewien, że taki byłby on premium jak ten co kupuję w Lidlu...
@jac.son ceny faktycznie są często dostosowane do "rynku", czyli w praktyce "ile wołają w okolicy", ale ten rynek potem też weryfikuje, mnóstwo knajp upada.
@slawek-borowy: ciągnąc tą twoją groteskę, to wyszczególnienie osobno ceny pieczywa wśród zup jest kolejnym puntem na twojej liście. Jeśli szef kuchni uważa, że jego "rosół babciny z domowy makaronem" najlepiej smakuje w połączeniu z wypiekanym przez niego chlebem, to IMHO powinien ten chleb być serwowany razem z zupą.
Osobiście, najlepsze doznania restauracyjne jakie miałem wcale nie polegały na komponowaniu sobie dania i rozważaniach "czy do rosołu pasuje chleb". Najlepsze doznania miałem gdy potrawy wraz z dodatkami (albo nawet całe kolacje) były skomponowane przez szefa.
@matips akurat o chlebie napisem wyżej, że przesada z ceną, i faktycznie też jeśli danie pomyślano żeby smakowało z nim, top powinien być w cenie. Ja się z Tobą zupełnie zgadzam!
Zaloguj się aby komentować