Drodzy,

Zainspirowany wpisem @solly-1 dotyczącym jego nienawiści do golenia wora pomyślałem, ze warto zebrać by w jednym miejscu rady i doświadczenia jak uprościć sobie życie zwłaszcza w pewnym wieku.

Moje odkrycia do tej pory to:

  • kupować takie same skarpetki, oszczędność czasu przy składaniu/szukaniu

  • jeżeli bokserki są wygodne kupuję odrazu zapas gdyby zabrakło ( aktualnie wygrywają Cornette, odpowiednio długie nogawki, jak kucam to nic nie wychodzi)

  • kiedy pojawiają się dzieci inwestycja w akumulatorki jest niezbędna, ale i tak zawsze jest za mało

Co wy odkryliście czym chcielibyście się podzielić?


#zyciewpewnymwieku #przemyslenia #zlotemysli

Komentarze (25)

ErwinoRommelo

Koluderka w formacie 2m na 2m i wyjebane koniec z obracaniem i szukaniem « dobrej » strony

Jnanon

@ErwinoRommelo o tak, stosuje i zgadzam sie

cebulaZrosolu

@Jnchl suszarka do ubrań i można mieć po jednej parze danej części garderoby i wywalone


Mam jedne jeansy, jedne dresy i zero problemów co nałożyć xD ale ja jestem dresiarzem się lubię się stroić


Też mam jeden rodzaj skarpetek, gaci itp. koszulki z nadrukiem to mam może 2

Jnanon

@cebulaZrosolu pralka, suszarka, zmywarka i robót sprzątający uznałem za oczywistość ale może rzeczywiście warto wspomnieć

plemnik_w_piwie

@cebulaZrosolu ja mam wiele sztuk, ale wszystkie takie same. Koszulki kupuje hurtem po 20szt. Spodnie po 3 pary na jedną wizytę w sklepie.

cebulaZrosolu

@Jnchl nie mam robota sprzątającego, miałem ale to dla mnie przereklamowane i sprzedałem więc nie brał bym tego jako oczywistość, to samo suszarka bębnowa, raczej wydaje mi się, że więcej ludzi jej nie ma niż ma

Jnanon

@cebulaZrosolu a powinni mieć. A dla mnie robót to jeden z największych przyjaciół ale to może dlatego że mam dwójkę dzieci, dwa koty i psa

pacjent44

@cebulaZrosolu pełna zgoda, to samo bym napisał o młynku w zlewie.

ImTheOne

Osobna kołdra dla mnie i osobna dla żony - redukuje ilość nerwowych sytuacji o 90% (dane: instytut danych ex culo).

pacjent44

@ImTheOne czyli poddałeś się? rozumiem i łączę się w bulu

ImTheOne

@pacjent44 to była nasza wspólna decyzja

pacjent44

@ImTheOne o ja, przytulam jeszcze bardziej xD

pacjent44

@Jnchl dwa otwieracze do piwa. Jedne w szufladzie kuchennej, drugi obowiązkowo na biurku.

PlatynowyBazant20

@Jnchl Airfryer, gofrownica, piec do pizzy

roadie

@PlatynowyBazant20 jeszcze optifrajer

HolQ

@PlatynowyBazant20 zamien erfrajer na multicooker

RogerThat

żarówki na pilota (mają też kolory)

koc w aucie (Łona - kocyk - pozdrawiam)

pacjent44

@RogerThat a to tak to ja się nie bawię, bo ta lista się nie skończy. Mógłby dorzucić Gilette Mach-5 ten z wibracjami. To jest nowa jakość w goleniu i to ostrze po odwrotnej stronie głowicy.

Fafalala

@pacjent44 żarówki na pilota to hit (u mnie philips). Dzięki temu mogę być jeszcze większym leniuchem.

pacjent44

@Fafalala też mam (dwie z kolorem) ale to nie jest gamechanger

Felonious_Gru

@Jnchl akumulatorki to scam

Jnanon

@Felonious_Gru czemu?

Felonious_Gru

@Jnchl niższe napięcie znamionowe powoduje, że zabawka bardzo szybko uwaza baterię za rozladowaną. Są takie magiczne AA Z Li-Po w środku ładowane z usb, ale one majątek kosztują

Fafalala

- Kosmetyki, produkty do mycia się, kuchenne kupuje hurtowo. Wolę wyjmować z szafki niż lecieć do sklepu raz za razem jak coś się skończy,

- sortery, sortery i jeszcze raz sortery do wszystkiego co się da. Troche trzeba poświęcić czasu na organizację, ale potem tyle go oszczędza, jak wiesz co gdzie jest i co gdzie kłaść.

- robot sprzątający zwany odkurzaczem i wyżej wspomniany optifrajer.

solly-1

w mojej lodowce/szafce ZAWSZE sa rzeczy, z ktorych moge zrobic w miare ok sniadanie w pare minut. organizacja moich dni jest slaba, ale nie przypominam sobie, kiedy ostatnio wyszedlem z domu bez sniadania

Zaloguj się aby komentować