@GazelkaFarelka O to to! Sam mieszkam w Łodzi, i uważam, że mieszkańcy totalnie nie doceniają swojego miasta.
Dodatkowo memy i heheszki reszty Polski z Łodzi w tym nie pomagają (Bo hehe, "Łódź k****!" albo słynne "Straty wyceniono na 5gr").
Zauważyłem po swoich lokalnych rodakach, że ludzie tutaj chyba bardziej wolą marudzić niż cokolwiek zrobić - dla przykładu widziałem masę hejtu i zdjęć na nie posprzątane chodniki, nie przyciętą trawę czy inne pierdoły. Podczas gdy miasto samo z siebie PROSI mieszkańców o zgłaszanie tego typu problemów. Sam kilkukrotnie to robiłem i uważam, że ekspresowo wszelkie problemy są rozwiązywane.
I teraz jeżeli żyjesz całe życie w takim hejcie, to odechciewa ci się wszystkiego i nie dostrzegasz tego co jest fajne.
Łódź moim zdaniem ma gigantyczny plus według mnie ze względu na OGROMNE wręcz tereny zielone. Las łagiewnicki, ogromny park Zdrowie, nawet w mieście mamy ścisły rezerwat przyrody (btw, kiedyś pamiętam Łódź była w top 3 chyba najbardziej zielonych miast w Europie). To, plus to, że zabudowa tutaj jest raczej średnio-niska (nie mamy aż takiej dużej ilości wieżowców, w szczególności w centrum), powoduje, że mi się żyje tutaj przyjemnie.
Ogromnym za to minusem Łodzi (zresztą z czego jest chyba większość heheszek), jest infrastruktura. Drogi wiecznie w remoncie, ciągle coś przebudowywane. TO minus, można się irytować w szczególności jak ktoś jest kierowcą.
Ale to się zmienia. Nie ma sensu moim zdaniem porównywać Łódź do Poznania, Krakowa czy Wrocławia, bo - no powiedzmy sobie szczerze - Łódź 100 lat temu to było istne zadupie z fabrykami. Nie mamy starówki, infrastruktura była jaka była. To nie miasto z dłuuugą historią. Ale to się zmienia, i to widać nawet w okresie ostatniej dekady.