Dodge "Zeder" Storm Z-250 Concept z 1953/54 roku. Włoska karoseria (zaprojektowana przez Giovanniego Michelottiego od Bertone) i amerykańskie podwozie i napęd. Silnik o mocy 250 KM V8 Hemi pochodził z ciężarówki Dodge'a. Rozpędzenie tego auta od 0 do 60 mil na godzinę zajmuje ledwie 7,5 sekundy. Części takie jak hamulce, chłodnica, sprzęgło, układ kierowniczy, tylna oś, zbiornik paliwa i elektronika, pochodziły z różnych modeli Plymoutha i Dodge'a. Sztywne podwozie zostało podobno zbudowane przez inżyniera Chryslera Johna Butterfielda w jego domowej piwnicy. Sam pomysł tego auta miał pochodzić od innego inżyniera tej marki Freda Zedera (stąd nazwa). Miał być samochód sportowy i wyścigowy z wymiennymi nadwoziami. Wystarczyłoby odkręcić cztery śruby, zdjąć "cywilne" body i na potrzeby udziału w wyścigu założyć ultra lekki (80 kg) korpus z włókna szklanego.
Storm został zaprezentowany na Salonie Motoryzacyjnym w Turynie w 1954 r. Potem, po przewiezieniu do Ameryki, został poddany ocenie inżynierów Chryslera, którzy uznali, że nie nadaje się do masowej produkcji, bo nie sprzedawałby się w opłacalnych ilościach. Podobno zresztą chodziło nie o względy ekonomiczne, ale o w zasadzie rodzinny konflikt między Fredem Zederem a jego wujem Jimem, który wówczas był szefem inżynierów Chryslera. Ostatecznie Fred sam jeździł tym autem przez ok. 16 lat, następnie podarował go Uniwersytetowi Northwood w Michigan. Samochód znajduje się dziś w Petersen Automotive Museum w Los Angeles.
Powiedzieć, że to piękne auto, to jak nic nie powiedzieć.
#samochody #motoryzacja #coachbuilding #ciekawostki #carboners
5d67068b-fcad-489a-847e-c86eb3a0e8a8
13ed5db3-12f9-48a8-a62c-9092795aea19
57b0b9b1-f9b6-4ab6-8635-3715f74df329
faad6279-b153-47ba-9840-171b3260a605
zuchtomek

@rain Absolutnie nie mój styl, ale piorun za ciekawostkę

Yes_Man

@rain Leci piorun za ciekawy materiał

macgajster

Jakby dziś coś takiego wypuścili, to z zewnątrz wygląda na stylizowane retro. Linie ogólne bronią się przed upływem czasu.

Jeśli chodzi o budowanie samochodu w piwnicy: https://www.youtube.com/watch?v=MMQma4xH3lk

rain

@macgajster projekt nadwozia jest faktycznie "ponadczasowy", szczególnie przód. Nie miałabym nic przeciwko takim retro samochodom z nowoczesnymi rozwiązaniami w środku.

Co do człowieka, który zbudował sobie własne Lamborghini Countach - nie mam słów podziwu.

macgajster

@rain na zachodzie jest fajniej pod względem budowania własnych pojazdów. Idziesz do urzędu, rejestrujesz SAMa, nikt nie robi problemów jak wymagania są spełnione. U nas SAM został ochrzczony wielkim złem, nawet przyczepy nie można samodzielnie zbudować (repliki też) i zarejestrować jak człowiek.

A zbudowałbym sobie coś w jakiejś skończonej przyszłości, oj zbudował...

Odczuwam_Dysonans

@macgajster polecam czeskie automobilkluby, trza se radzić

macgajster

@Odczuwam_Dysonans jest jeszcze możliwość "sprzedania" brytyjczykowi, rejestracji i "odkupienia". Vide KOZMO.

Odczuwam_Dysonans

@macgajster jest, ale jak w środowisku rajdowym popytasz, to właśnie z Czechami się najłatwiej dogadać - wspólnie organizujemy (w sensie automobilkluby) np. górskie OSy.

macgajster

@Odczuwam_Dysonans i przy okazji między wymianą zdań bez zmiany języka można zjeść knedliczki :3

rain

@Odczuwam_Dysonans a jak byłoby z rejestracją wiernej repliki samochodu? No bo chyba coś takiego narusza prawa autorskie marki?

Odczuwam_Dysonans

@rain to znaczy tak, o ile się orientuję bo sam tego nie robiłem, z rejestracją jako że to replika to nie powinno być problemu, rejestrując jako SAM (u nas bodajże do 2014 można było to robić, teraz poziom skomplikowania procedur i koszty są tak wysokie, że nie ma to sensu), dostaje się opinię od rzeczoznawcy, jakiś przegląd robi i można rejestrować. Jeśli zaś chodzi o prawa autorskie, to jest tak, jeśli dobrze pamiętam, że problemem jest obrót replikami, czyli przy sprzedaży mógłby być problem. Jak z podrabianą odzieżą. Jeśli zrobisz sobie sweterek z logo D&G to raczej nic Ci nie grozi. Jeśli będziesz chciała handlować tymi sweterkami, no to już masz problem bo podpada to pod któryś paragraf. I tutaj analogicznie, jeśli skopiujesz formę na własny użytek to chyba jest OK, jeśli wprowadzisz to na rynek to gorzej, aczkolwiek jest sporo replik pojazdów, więc możliwe że ściągnięcie znaczków + opisanie go jako replika być może załatwia temat - jednak gdybam, jako że nie przechodziłem takiej procedury, ani nie jestem prawnikiem. Mógłbym podpytać znajomych, ale oni z replikami raczej nie mieli za dużo do czynienia, bardziej z rajdówkami

conradowl

Dziwny, sam nie wiem czy ładny czy robiący po prostu wrażenie.

Jeździłbym

Lubiepatrzec

@rain uczciwie coupe zawsze się broni. Do dziś wzdychamy do Volvo P1800 i ten Dodge też jest cudowny tylko mało znany.

Odczuwam_Dysonans

@rain znam tę historię, ale niewątpliwie imponujący sprzęt, zobaczyłbym na żywo

rain

@Odczuwam_Dysonans kolejny powód by jechać do LA?

Odczuwam_Dysonans

@rain dokładnie, tyle tych powodów że chyba trzeba o tym zacząć myśleć na poważnie

rain

@Odczuwam_Dysonans a i przy okazji karierę filmową można by zrobić

Odczuwam_Dysonans

@rain ach, żeby tak człek był młodszy, by gonić american dream śpiąc gdzieś pod mostem nieopodal Avenue of the Stars niby tutaj można robić to samo pod łódzką filmówką, ale tam jakby lepiej zmarnować sobie życie :3

rain

@Odczuwam_Dysonans kiedyś Michał Żebrowski na pytanie "czemu nie pojechał do Hollywood" odpowiedział, że "nie chciałby tłumaczyć innym kelnerom, że też jest aktorem".

Zaloguj się aby komentować