Trochę bardziej realne podejście do "budowy" CPK.
Od 22 minuty trochę informacji których nie ma w wątku.
Potrafię sobie wyobrazić ze w umowie między Polską a inwestorem będzie zapis ze Port lotniczy ma powstać do jakiejś daty inaczej Polska (inaczej Ty i Ja) będziemy musięli oddać inwestorowi 8mld zł wraz z odsetkami. I oczywiście port lotniczy do tego czasu nie powstanie, bo, tak jak do tej pory będzie służył (jak np Izera) do rozkradania budżetu państwa. Ponieważ do tego tylko służy i ma służyć ten pomysł zwany inwestycją.
25:40 filmu Jest opcja że to lotnisko w końcu powstanie, z opóźnieniem co najmniej kilkuletnim i z budżetem pomnożonym tak jak w przypadku np mierzei (czyli np 2x od obecnych prognoz 67 mld) I wtedy inwestor za te swoje 8 mld będzie miał swoje 49% udziałów a Polska wyda np 100 mld i będzie mieć 51% udziałów w tej inwestycji. A potem okaze się że lotnisko jednak przynosi straty bo ludzi w UE nie przybyło a wręcz odwrotnie więc nie ma komu latać i konsumować (cargo) więc lotów jest mniej niż teraz a konkurencja jest nawet większa.
CPK to może i potrzebny projekt i przyniósł by w przyszłości gigantyczne zyski ale gdyby... Polska była Chinami.
Gdybyśmy nie byli członkami tworu państwowego zwanego Unią Europejską (która przypominam chce ograniczyć mobilność i konsumpcję bo CO2 oraz drastycznie podnosić ceny za ETS czyli główny koszt dla lotnictwa), gdyby nasze państwo było zarządzane w sposób stabilny a odpowiedzialność urzędnicza za tak ważne projekty była by taka jak w Chinach. Ale tak nie jest i Polsce bliżej w tej kwestii do Rosji.
Ale to tez dobre:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Nowe-informacje-ws-CPK-Rzad-wybral-inwestora-8634522.html
"Struktura finansowania samego lotniska CPK to w 60 proc. instrumenty dłużne, a w 40 proc. kapitał-udziały w spółce CPK, która będzie operowała przyszłym lotniskiem. I do 49 proc. udziałów w tych 40 proc. zaoferowaliśmy inwestorom (kontrola właścicielska zostaje po stronie Skarbu Państwa)
60% to bankowa hipoteka (czytaj koszt razy X bo odsetki) a 40% to udziały (czyli już na starcie tak naprawdę 60% lotniska będzie należec do obcego kapitału) ale z tych pozostałych 40% urzędnicy chcą oddać prawie połowę inwestorowi (czyli skarb państwa tak naprawdę do chwili spłaty będzie posiadał trochę ponad 20% udziałów)