Czy ktoś z was rekrutował się gdzieś ostatnio, bądź przez znajomych wie jaka jest obecnie sytuacja na rynku?
Komentarze są skrajne - specjalista nie ma się o co martwić, po takie, że jest mało ogłoszeń, ludzie szukają pracy pół roku a ogólnie to wszystkich zaraz zastąpi AI.

Ja zasiedziałem się trochę w projekcie głownie na stacku reactowym i czasami jakieś bug fixy czy małe rozszerzenie funkcjonaności w Node.js + AWS i wydaje mi się, że teraz sam niedałbym rady przejść rekrutacji.

#pracait #programowanie
21

Komentarze (21)

@inty nie rzucaj papierami tylko szukaj obok to sam zobaczysz. Ten mityczny specjalista i tak tonie w morzu cv, a rekrutują często ludzie którzy specjalistami nie są i nie widzą tych dobrych znaków.

@Deykun papierami nie rzucam. Zawsze trzeba mieć backup. Ciekawi mnie czy ktoś ma jakieś doświadczenie ale widzę, że w ramach treningu trzeba by było się wybrać na kilka rozmów aby zobaczyć jak to obecnie wygląda

@inty imho po moich doświadczeniach to kilka rozmów kończy się pracą, ale gorzej z odzewem po aplikacji. Jak dostają liczbe cv idącą w setiki to łatwo być odrzuconym nawet zanim do nas dotrą.

@inty Jest mniej ofert. Szukałem czegoś ciekawszego i lepiej płatnego rok temu, z tego co widzę to niewiele się zmieniło, u mnie sprawa rozbija się o stawki, nie mam zamiaru się cofać o 5 lat kariery, a jednocześnie stawki poszły w dół.

Nie wiem czy to bardziej sprawa AI (moim zdaniem jest przehajpowane, przynajmniej w IT), wydaje mi się że to raczej kwestia spowolnienia na rynku i tego że po COIVDzie mieliśmy eldorado i teraz jest korekta (czyt. stawki się zatrzymały i czekają aż inflacja dogoni rzeczywistość).

@inty z pół roku temu coś wysłałem ale średnio bym powiedział, bo to wąska branża, bioinf i nie brali nikogo na part time. Może jeszcze spróbuję coś wysłać w ciągu pół roku, bo powinno mi się zrobić ciut więcej czasu

Z mojej perspektywy - zlecenia są tylko płacić nie chcą.

@inty

-AI gówno zastąpi, i nie będzie wiele "mądrzejsze" od tego co jest teraz, bo koszta trenowania oraz użytkownia przekraczają jakiekolwiek granice opłacalności, a żeby osiągnąć kolejny istotny wzrost "mądrości" potrzeba więcej danych niż ludzkość do tej pory wyprodukowała. Hype na AI już się kończy, i sytuacja z nim sie stabilizuje

-Na oferty aplikują dziesiątki lub setki ludzi

-Dużo ofert to ghost joby, generalnie jak 10-20% rekruterów odpowie na twoją oferte to znak że jesteś wybrańcem

-Trzeba uderzać bezpośrednio do osób decyzyjnych. Ja dostałem prace, bo mnie mój przełożony znalazł na hejto ( ͡° ͜ʖ ͡°)


To moje doświadczenia, po szukaniu pracy od sierpnia do grudnia (intensywniej od listopada, bo kończyłem wcześniej licencjat)

@redve

Kocham ghost-joby. Mniemam że chodzi o stałe wiszące ogłoszenia z wygórowanymi wymaganiami i jak trafi się geniusz za miskę ryżu to "może oddzwonimy do Pana"

@pierdonauta_kosmolony albo ogłoszenia żeby sprawdzic ilu będzie kandydatów, albo żeby wyłudzić dane, albo na to stanowisko firma nie ma kasy...

@inty u mnie w pracy zwiększamy rekrutację. Natomiast wynika to po części z tego, ze zwłaszcza na rynku USA jest promocja na programistów to trzeba korzystać

@inty w embedded trochę zastój ostatnio

@inty Ruby here, trochę nisza. Jest niedobór ludzi a stawki bardzo dobre. Ostatnio GM pytał czy to możliwe że rozmawialiśmy już z każdym specjalistą w tym kraju xD widełki 25-31k B2B przy 4 wymaganych latach doświadczenia więc też nie jakoś skąpo

Ale znajomy frątaś to z pół roku szukał

@Barcol opisujesz tutaj sytuację w Ruby? No tak Ruby to nisza. Na początku swojej przygody z programowaniem chciałem się uczyć tego języka ale było mało tutroiali.

@inty tak tak, mówię z perspektywy Rubyisty. Obecnie jest bardzo dużo materiałów, język jest przyjemny (stworzony z myślą żeby programiście zrobić dobrze, nie jak jakiś ceplusplus) a rynek nadal przechylony dla pracownika.


Najprościej tu przyjść z Pythona bo to taki Python ale z lepiej przemyślaną skladnią i więcej syntax sugar

Minusy:

- każdy każdego zna bo nas jest garstka xd

- ilość otwartych stanowisk jest niewielka (chętnych jeszcze mniej, ale jednak mało do wyboru)

- praktycznie 99% ofert to railsy, ucieczka od tego frameworka to mżonka xd

@inty Ja ostatnio często szukałem pracy i zauważyłem że w 2023 już było trochę gorzej niż we wcześniejszych latach. Pracuję teraz 1.5 roku w jednym miejscu, poprzedni rok był najgorszy dla 30 letniej firmy a ten zapowiada się jeszcze gorzej ale nie ma to związku z AI. Wiem że w transporcie jest słabo a transport jest odzwierciedleniem gospodarki. Moim zdaniem wychodzą covidy, wojny, sankcje, wzrost wydatków na zbrojenia, do tego są wysokie stopy procentowe. To wszystko razem powoduje kryzys gospodarczy.

@Enzo ja akurat jestem w firmie zachodniej w branży ubezpieczeń i troszkę zdrowotnej więc robota jest ale aplikacje nie są jakoś wymagające - ot zwykle formularze, czasami jakiś kalkulator. Na szczęście robota jest i kapitał firma ma to na ten moment podchodzę pragmatycznie i trzymam się tego co mam bo stabilnie ale ciekawi mnie właśnie sytuacja na rynku.

Najlepiej przekonać się na własnym przykładzie.

Moje odczucia od strony rekrutującego w sh. Poprzedni rok był słaby, szczególnie druga połówka. Teraz coś niby rusza, ale były już takie zrywy w zeszłym roku, zobaczymy czy to trend. Na stanowisko przychodzi bardzo dużo cv. Stawki trochę w dół, też mam wrażenie, że powoli się odbijamy, ale dopóki będzie tak dużo kandydatów to szybko się nie uda. Osobiście sądzę, że jeszcze chwilę to przetasowanie musi potrwać. Sam nie szukam bo nie muszę a finansowa motywacja odpadła przez słabe oferty.

@inty Problemem w tej całej rekrutacji jest dział HR, który nie ma pojęcia o co chodzi.


Irracjonalny przykład, ale pokazuje poziom absurdu.

Szukają kogoś do kompilowania kodu.


Jesteś programistą, znasz się na tym, różne języki, różne środowiska. Wypiszesz wszystkie c#, rusty, javy czy co tam jest na rynku.

NIKT nie zaprosi cię rozmowę, bo szukają od "kompilowania" a ty masz wpisane tylko programista xD


Słyszałem że w CV warto wrzucić co nieco słów kluczowych czarną czcionką, zasłoniętą białym tłem. Po co? Aby BOT pani Ani z HR lepiej wypozycjonował twoje CV po słowach kluczowych.


To trochę jak z maturą z języka polskiego, nie ważne że potrafisz analizować wiersze, ale co z tego skoro nie trafisz w klucz?


Dlatego bardzo ważne jest, aby dowiedzieć się, w jaki sposób przeszukiwane są CV przez bota HR.

@inty Sytuacja obecnie wygląda tak, że luźno wysyłałem CV od jakiegoś czasu(2-3m) mając stabilną pracę, jeden proces rekrutacyjny trwał miesiąc i dostałem ofertę na lepszych warunkach niż mam obecnie. Ale zdecydowanie jest różnica między 2024, a 2025. W poprzednich latach rekruterzy dobijali się sami, teraz piszą tylko sporadycznie i raczej z gorszymi ofertami na które ciężko znaleźć pracownika z większym doświadczeniem.

Zaloguj się aby komentować