Państwa rozwijające się będą otrzymywać 300 mld dolarów rocznie od krajów bogatszych na przeciwdziałanie zmianom klimatu - uzgodnili negocjatorzy na szczycie klimatycznym COP29 w Baku w nocy z soboty na niedzielę. Oznacza to wzrost o 200 mld w stosunku do obecnego wsparcia.
#wiadomosciswiat #klimat
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów
Ale będą wały robione.
@eloyard zupełnie nie widać sposobu, żeby kręcić na tym wały, gdzie tam
@eloyard już są, ETS i niedługo ETS2 będzie orać ludzi jeszcze więcej, jeżeli ktoś myśli że powstrzyma to cokolwiek to #japierdole lody kręcone są na wszystkim, mRNA, maseczki, dezynfekcja za kałwida, równolegle i teraz ETS'y i "ślady węglowe", a truciciele jak są tak będą, i są tylko bogatsi, bo wmówili że coś się dzieje podając dane z dupy, i zwalając winę na szarego człowieka. Korpo at it's finest. [̲̅$̲̅(̲̅ ͡° ͜ʖ ͡°̲̅)̲̅$̲̅] [̲̅$̲̅(̲̅ ͡° ͜ʖ ͡°̲̅)̲̅$̲̅] [̲̅$̲̅(̲̅ ͡° ͜ʖ ͡°̲̅)̲̅$̲̅] [̲̅$̲̅(̲̅ ͡° ͜ʖ ͡°̲̅)̲̅$̲̅] [̲̅$̲̅(̲̅ ͡° ͜ʖ ͡°̲̅)̲̅$̲̅]
@bojowonastawionaowca Będą dostawać pieniądze od bogatych krajów by kupować technologię od bogatych krajów.
@Opornik No a co mają innego robić z pieniędzmi? Przecież to jest znaczenie pieniądza, że jeśli ktoś dostaje 100 USD, to ma prawo do otrzymania towarów i usług w amerykańskiej gospodarce. Ewentualnie może handlować i kupić coś w Chinach, które ostatecznie kupią coś innego w USA.
@matips A ja zakładam foliową czapeczkę i uważam że to chucpa. Przepierdala się nasze pieniądze pod tym czy innym pretekstem żeby sobie zarobił kto ma zarobić. Ciekawe ile % tej kasy pójdzie na łapówy, i na "ekspertów".
I te biedne kraje i tak wszystko przeżra na korupcje i kupowanie broni do walk watażkow.
Już zaczynam produkcję szałasów z paneli pv
Ekoidiotyzm i tyle
Do bogatych, liberalnych krajów nie dotarło jeszcze, że nie wszystko da się rozwiązać pieniędzmi. A nawet jeśli się da to trzeba jeszcze umieć je odpowiednio zainwestować.
@Al-3_x Ależ oczywiście, że dotarło. Tylko, że tak skonstruowane są systemy bogatych krajów, że wszystkie wielkie przedsięwzięcia muszą być budżetowane i finansowane. Nie ma dużej aktywności którą nowoczesny kraj mógłby podjąć bez wycenienia tejże aktywności.
Cokolwiek bogate kraje chciałyby zrobić w biedniejszych krajach: zbudować fabryki fotowoltaiki, wysłać panele, prowadzić edukację, fundować stypendia, wysyłać sprzęt, wprowadzać administrację rządową. Cokolwiek to będzie, nim europejczycy się rusza najpierw przelicza to na pieniądze.
Biedne kraje chciały ponad 4x tyle xD
Bogaci zaczną sprzedawać drogie rozwiązania. Publiczne pieniądze trafią w prywatne ręce.
Zacznijmy od tego, że sumy na poziomie 300mln USD mogą dla zwykłych ludzi wydawać się kupą hajsu, ale w skali kraju, i w stosunku do faktycznych kosztów zmiany klimatu, to są totalne drobniaki.
Komu będą płacić?
Zaloguj się aby komentować
