Co myślicie o nowej serii postów #opowiescizserwerowni, w której opiszę kilka co ciekawszych historii z życia #hejto i prac nad naszym wspaniałym portalem?

Jeśli wpis osiągnie jakieś tam zainteresowanie, to możemy coś pokombinować.

#pytanie #moderacjacontent
#opowiescizserwerowni
lubieplackijohn userbar
Gepard_z_Libii

@lubieplackijohn Dawaj jakąś opowiastkę na próbę to zobaczymy czy warto

lubieplackijohn

@Gepard_z_Libii Meh, nie warto, nie piorunuj nawet, bo będę miał więcej roboty xD

Gepard_z_Libii

@lubieplackijohn Dawaj Dżony, nie migaj się, to już się kameruje

lubieplackijohn

@Gepard_z_Libii Cholera. Czej, niech te gacie chociaż założę, żeby tak w bokserkach nie latać!

entropy_

@lubieplackijohn już gdzieś czytałem co się w serwerowni działo.

Brzydzę się, ale oczu oderwać nie można.

DAWAJ

m-q

@entropy_ chyba nawet się domyślam, kto byłby bohaterką pasty o serwerowni hejto

entropy_

@m-q Co oni tej biednej owcy zrobili.... xD

bojowonastawionaowca

@entropy_ ekhm. Miałeś nie rozpowiadać

bojowonastawionaowca

@m-q pasta o serwerowni już jest i bohaterem jest lubieplacki

lubieplackijohn

@entropy_ @m-q @bojowonastawionaowca Co się działo w serwerowni, zostaje w serwerowni ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Chyba, że Johny po pijaku wypapla, jak to z owcą i taką jedną jeszcze pewnego razu... ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

pinbecker

Lubieplackijohnny kończył nocną wartę w serwerowni Hejto. Za oknami zadłużonej piwnicy niewiele było widać, głównie przez to, że były zabite dechami. Ziemniaki, na których postawiono serwery, połączone były serią kabelków, a ich skwierczenie komponowało się z piskiem biegających tu i ówdzie szczurów i tuptaniem karaluszków.

Całą noc wymieniał zwęglone pyrki na nowe, świeże ziemniaki. Z rozpaczą patrzył na coraz chudszy worek. Zdawał sobie sprawę z tego, że albo Hejto będzie jako-tako działać, albo zje jakąś namiastkę kolacji. Spróbował gryza zwęglonego ziemniaka, ale od razu go wypluł.

- przynajmniej będzie na opał - pomyślał, rzucając bryłkę na skromny stosik węgla kamiennego, wydobytego po godzinach z biedaszybu.

Serwer albo żołądek. Z bólem serca (i paru innych narządów) podłączył ostatnie ziemniaki do misternego systemu i sprawdził czy w pułapki na szczury nie złapało się jakieś mięsko.

Admin Johnny przeglądał na monitorze statystyki serwisu. Z dumą stwierdził, że jego Hejto nadal wyprzedza Albiclę (przegrywając jedynie w kontach papieży na metr kwadratowy) i jeśli utrzyma obecne tempo wzrostu, to w 2094 roku powinno mieć tylu użytkowników, co pewien znany portal z dziecięcą pornografią.

Wtem rozległo się pukanie. "Komornik, wierzyciele?" zastanawiał się, nie mając najmniejszej ochoty sięgać do rygla. Pukający stracił jednak cierpliwość i jednym silnym kopnięciem wyłamał drzwi z zawiasów. Rygle i zamki okazały się wytrzymałe niczym zabezpieczenia wykopu. Przybysz wszedł niczym Rumun Ricardo - jak do siebie.

Przed Johnnymlubieplacki stała teraz dwumetrowa gąbka w kanciastych portkach.

- Siemaneczko! Aryo jestem. Byłem w serwerowni parę pięter wyżej, ale tam jakieś dziwne odgłosy, stękania, krzyki "BIERZESZ MNIE KINER!", wódką jedzie na cały korytarz, narzygane pod drzwiami, to wpadłem tutaj, bo patologii nie znoszę. Dzień doberek, ja z contentem przyszedłem!

Zaraz za gąbką podążały kolejne postacie. Jedna wpadła z teleskopem, druga z klockami lego, jeszcze inna przyniosła parę worków jabłek. Znany pomolog przyglądał się chwilę serwerowni, po czym wręczyła Johnemu kilka owoców:

- Proszę. To odmiana wyhodowana jeszcze za czasów Fryderyka Wilhelma. Średnio soczyste, mocno miąższyste, będą doskonałym dodatkiem do ziemniaczanych serwerów!

Johnny podziękował ślicznie, podłączając do misternego systemu nowe jabłka, ukradkiem włączając jednak część z nich do świątyni swego ciała.

Mały tłumek w piwnicy zaczął coraz bardziej gęstnieć. Johnny przekrzykiwał się przez zebraną wiarę:

- Ale co to, skąd tu nagle tylu ludzi, co jest...?

Ktoś odpowiedział:

- Mi i kolegom kazali wypierdalać z imprezy parę pięter wyżej, bo podobał nam się striptiz jaki urządził taki brazylijski przystojniak. Serio, nie jestem gejem, ale jemu bym dał. Gospodarz imprezy powiedział, że tak nie może być, ochrona nas wyrzuciła, no to jesteśmy!

- A ten striptizer? - spytał z nadzieją w głosie Johnny

- Został. Wyszedł i wszedł z powrotem przez taki lufcik. Nigdy go nie wywalą.

- No dobra, a pozostali?

- A my tu za tą gąbką przyszliśmy, ona mądrze gada.

- No i brzydzimy się patologią.

Johnny z niedowierzaniem oglądał skromną imprezę, która rozpoczęła się w jego piwnicy. Wygląda na to, że i on, i jego dzieło życia jeszcze będą mieli okazję trochę pożyć, kto wie - może i pogonić kota hałaśliwym, patologicznym sąsiadom z wyższych pięter?

Życie w serwerowni od tej nocy nie miało wyglądać już tak samo.

Twórcą zdaje się jest @sullaf

lubieplackijohn

@pinbecker Zajebista ta pasta! Szkoda tylko, że jej Twórca już z nami nie śmieszkuje

Amebcio

@lubieplackijohn Tylko żeby nie wyszła z tego pasta

lubieplackijohn

@Amebcio A co innego może wyjść xD

Sweet_acc_pr0sa

@lubieplackijohn pchasz się w pastę o serwerowni kolego xD

lubieplackijohn

@Sweet_acc_pr0sa Meh, już była, całkiem fajna zresztą

vinclav

@lubieplackijohn czy jest pikantnie ?

lubieplackijohn

@vinclav O panie, i to jak!

vinclav

W nocy z piątku na niedzielę, Jack siedział sam, zerkając lekko na cloudwatch. Z zewnątrz dobywał się znany hałas, zignorował go. Będąc typowym adminem pomyślał:


"Nic nowego"


Za jego drzwiami działo się jednak o wiele więcej....

lubieplackijohn

@vinclav O, widzę, koneser! A nie, czej, wirtuoz xD

Soviel

@lubieplackijohn oho johny kalesony wraca roastować przegrywów.

lubieplackijohn

@Soviel Niegłupi temat na wpis!

bizonsky

Chętnie poczytam co doprowadziło do obecnej, tragicznej sytuacji, jeżeli chodzi o działanie serwisu i jego funkcjonalności

lubieplackijohn

@bizonsky Pomidor. Next question! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

lubieplackijohn

@Felonious_Gru xD


To nowy tag, więc chyba coś poszło nie tag ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@bojowonastawionaowca poprawisz, bo chyba źle coś tam wpisałem, albo chuj wie co xD

vinclav

@Felonious_Gru o cholerka l, ale wieje sam jem placki, szumi wieje

I tu nagle dżon wychodzi

Niby chce pomocy przy powodzi

Nikt mu jednak się nie kłania

Bo sam wzrokiem wszędzie wodzi

Aż do ustania lub usrania


#nalokciu

bojowonastawionaowca

@lubieplackijohn przecinek bezpośrednio po tagu - błąd znany I znajdujący się gdzieś w kolejce do naprawienia

bojowonastawionaowca

@lubieplackijohn ale już dopisałem poprawnie

lubieplackijohn

@bojowonastawionaowca Pijany byłem jak pisałem, to i nie zauważyłem xD Dziękuję

VonTrupka

Powiedz mi co ciekawego napiszesz o serwerowni ... amazonu lub usługach aws?

bo przecież hejto nie migrowało do kolokowania własnego sprzętu czy chociaż wynajmu serwerów(?)

lubieplackijohn

@VonTrupka A tutaj to niestety nie pomogę. Moja wiedza sięga do lutego[?] zeszłego roku i raczej chciałem się skupić na perypetiach grupy kolegów, którzy postanowili zmienić coś w polskim Internecie i podążyli za marzeniami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

VonTrupka

@lubieplackijohn aaa to ok, wziąłem chyba zbyt dosłownie na klatę "opowieści z serwerowni" (☞ ゚ ∀ ゚)☞

jak najbardziej pisać, tagować i czekać na darmowe pioruny (ง •̀ᴗ•́)ง

lubieplackijohn

@VonTrupka Jak czas pozwoli i będzie zainteresowanie, to postaram się dowieźć conieco

Enzo

@lubieplackijohn W jakim mieście jest zlokalizowana serwerownia hejto?

VonTrupka

@Enzo tu niestety usługi amazon aws do trzymania danych, aczkolwiek czy sam engine serwisu też to ni wim :<

chyba nic się pod tym kątem nie zmieniło

yourgrandma

@lubieplackijohn tylko taguj #nsfw ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować