Co mnie dzisiaj w osiedlowym (w sumie bardziej wiejskim) sklepie wkurzyli to ja nawet nie


Chciałem kupić sok. Taki zwykły sok, ideolo jakby nie był jabłkowy ani pomarańczowy, żona tak życzyła. Widzę coś porzeczkowego. O, dobry będzie


A TAKI C⁎⁎J


"tylko sok+woda o smaku czarnej porzeczki, zrobiony z wody, soku jabłkowego, cukru i aromatów" xD


Gdzie takie jawne #oszukujo można zgłosić? Przecież to robienie ludzi w bambuko


#januszebiznesu

8a57a1b5-d44d-4140-bf11-7e9995c51857
07fdb3e7-f7bd-4ef5-9323-980383035996

Komentarze (24)

wonsz

Explicit is better than implicit

Etykieta (front) nic nie mówi że sok jest z czarnej porzeczki.


Ale czuję twój ból, ja się już dawno nauczyłem.

Oczk

@wonsz ale to sugeruje, a mówi prosto "tylko sok+woda", co jest kłamstwem

Rimfire

@wonsz Opiemu o to chodzi. Masz napisane tak, że widzisz "tylko sok" i nie czytasz poniżej to możesz się pomylić srogo.

wonsz

@Oczk fakt, masz rację, ja już patrzę nauczony doświadczeniem


edit: chociaż patrząc po składzie tam chemii nie ma, więc front (teoretycznie) nie kłamie. Nie żebym kogoś usprawiedliwiał, jak w chuja wali to do rzecznika konsumentów, jak nie to kto to gówno uchwalił

Oczk

@wonsz też zawsze patrzę czy aby na pewno przód się zgadza z tyłem i w jakich proporcjach :v ale tutaj mnie wyjątkowo wkurzyło jawne kłamstwo

Oczk

@wonsz front kłamie, bo miał być tylko sok i woda, a jest cukier i to nie taki "naturalnie występujący " w soku tylko dosypany

wonsz

@Oczk zgadza się, niemniej zachęcam sprawdzić jak to wygląda z perspektywy ustawodawczej - robię prywatnie miody pitne i dla mnie to jest miód, woda, drożdże. A w kontekście ustawy o wyrobach winiarskich to może być chujnia straszna.

Felonious_Gru

@wonsz

więc front (teoretycznie) nie kłamie.

Cukier jest sokiem czy wodą?

wonsz

@Felonious_Gru dlatego wspominam wyżej o ustawodawstwie i podaje przykład miodu pitnego - lektura etykiety napoju OPa jak i tego co dzisiaj sam wstawiłeś...no jakby się mocno uprzeć można próbować to podciągać pod odtwarzanie soku z naturalnych składników, stąd mój komentarz w takim brzmieniu.


Tak, pisanie że to tylko sok i woda to ewidentne rozminięcie się z prawdą.

bojowonastawionaowca

@Oczk masz napisane, że o smaku, a nie że sok (czy napój) z czarnej porzeczki - niestety wszystko zgodnie z prawem

Oczk

@bojowonastawionaowca ale jest też napisane "tylko sok+woda"

entropy_

@bojowonastawionaowca ale to jest skurwysyństwo.

Nawet zakupy w sklepie to jak spacer po polu minowym

bojowonastawionaowca

@entropy_ jest, owszem - a i tak wyobraź sobie, że mamy przepisy, które regulują co ile czego w czym musi być, żeby mogło się odpowiednio nazywać - a potem wyobraź sobie świat bez tych przepisów, gdzie producent może do woli robić w bambuko klientów

bojowonastawionaowca

@Oczk nie znam się na tych przepisach, ale pewnie jest gdzieś tam napisane, że jest to dopuszczalne. Musiałby się ktoś bardziej ogarniający te sprawy wypowiedzieć

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@bojowonastawionaowca chyba zgodzimy się, że mimo przepisów ludzie mogą zrobić rzeczy wbrew im

bojowonastawionaowca

@InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz pewnie ze tak, ale jednak patrząc na dostępny opis "o smaku..." przestudiowali te przepisy dokładnie i wiedzą co mogą, a czego nie

Mor

@bojowonastawionaowca Przepisy przepisami, ale oszukują.

darkonnen

@bojowonastawionaowca "tylko sok+woda" nie jest zgodne z prawem skoro innego syfu tam napchali. a sok o smaku czegoś tam od razu powinien uruchomić alarm. sok z czarnej porzeczki nie może być "o smaku". z nuty mięty nikt też soku jeszcze nie zrobił. w tym syfie nawet jest jakiś sok z czarnej marchwi, oczywiście z koncentratu

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@bojowonastawionaowca przypomniały mi się takie chwyty jak "szynka babuni", "coś tam dziadunia", "wiejskie coś tam" co by było tak nazwane musi być udowodnione, że jest produkowane tak jak to napisali, bo to sugeruje naturalność i prostotę składu.

Była historia z "pasztetem Zająca" - wcześniej "pasztet z zająca" ale że tego zająca było mało, albo wcale, to znaleźli technologa, który opracował recepturę i miał na nazwisko Zając

HolQ

@darkonnen sok z czarnej marchwi to standard jako dodatek do koloru

Mikel

Nazwa produktu to "Tylko Sok + woda". Jeżeli ktoś nazwie linię produktów "soki owocowe" a będzie sprzedawał słodzone napoje, to również mogę stwierdzić że jestem oszukiwany. Nazwa własna jedno ale kiedy odnosi się bezpośrednio do składu, albo innych cech produktu dalej może wprowadzać w błąd. Nie ma znaczenia, czy jest to opis, czy sama nazwa firmy. Prawo odnosi się jedynie do "oznaczenia produktów" - a logo, czy nazwa firmy, znajdująca się na etykiecie też jest oznaczeniem firmy:


Art. 10. [Wprowadzające w błąd oznaczenia towarów lub usług]

1. Czynem nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie towarów lub usług albo jego brak, które może wprowadzić klientów w błąd co do pochodzenia, ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych istotnych cech towarów albo usług, a także zatajenie ryzyka, jakie wiąże się z korzystaniem z nich.

2. Czynem nieuczciwej konkurencji jest również wprowadzenie do obrotu towarów w opakowaniu mogącym wywołać skutki określone w ust. 1, chyba że zastosowanie takiego opakowania jest uzasadnione względami technicznymi.


https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/zwalczanie-nieuczciwej-konkurencji-16795259/art-10



Jeżeli uwzględnimy, że soki są uregulowane prawnie (muszą zawierać 100% owoców i nie mogą zawierać dodatków słodzących), to możemy wprost napisać na czym polega próba wprowadzanie w bład:

Napis że produkt składa się z dwóch składników - wody + soku - mówi nam o tym że nie zawiera słodzików. Słowo "tylko" mówi o wyłączności tych dwóch składników. Skoro w soku nie można zawierać substancji słodzących a drugim jest woda który takich subtancji naturalnie nie zawiera - możemy domniemywać że dany produkt również takich substancji nie zawiera. Jesteśmy więc bezpośrednio wprowadzani w błąd co do zawartości cukru. Czytając wyłącznie front etykiety jesteśmy zapewniani że produkt ten takich subtancji słodzących nie ma, co jest nieprawdą.


Edit: powyższa ustawa dotyczy przedsiębiorców i tylko jako przedsiebiorca możesz domagać się zaniechania praktyk nieuczciwej konkurencji, powołując sie na w/w ustawę.

Jako konsument, możesz zgłosić to do UOKiK, powołując się na nieuczciwe praktyki rynkowe.


Prawo zakazuje stosowania przez przedsiębiorców nieuczciwych praktyk rynkowych wobec konsumentów. Są to praktyki sprzeczne z dobrymi obyczajami, które jednocześnie w istotny sposób zniekształcają lub mogą zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu. 

Jeżeli nieuczciwa praktyka rynkowa godzi w zbiorowe interesy konsumentów, może być uznana za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. 

Nieuczciwą praktyką rynkową jest w szczególności: 

praktyka rynkowa wprowadzająca w błąd,

agresywna praktyka rynkowa,

stosowanie sprzecznego z prawem kodeksu dobrych praktyk, 

prowadzenie działalności w formie systemu konsorcyjnego lub organizowanie grupy z udziałem konsumentów w celu finansowania zakupu w systemie konsorcyjnym.

https://uokik.gov.pl/naruszanie-interesow-konsumentow

Time_Machine

@Oczk on jest o smaku czarnej porzeczki, a nie z czarnej porzeczki.

To coś jak pasztet z dzika i pasztet z dzikiem. Dwa różne pasztety.

Zaloguj się aby komentować