Chyba czuję się już na siłach, by dołączyć do zabawy #nasonety , a konkretnie XXIII edycji. Oto i moja #diriposta :
Uwielbienie łąk
Zwierzył się raz tymianek kocance
Że marzy nocami o płatków kolorze
Chabra, głębokim jak Śródziemne morze
Choć wcześniej śnił przecież o macierzance
A wrotycz i mak rozpoczynają tańce
Tu każdy kwiat odziany jak na bal na dworze
Przecież wiadomo, że w bylin odbiorze
niedopuszczalne są żadne oberwańce
Chyli się już ku ziemi dzwoneczka misa
Otula swe serce fioletem habitu
Będzie tęsknić za ciepłym spojrzeniem irysa
Dajmy już zasnąć dzikiemu żytu
Utuli go do snu słodka melisa
I będzie z nim trwać do samego świtu
#tworczoscwlasna


