Chciałbym mieć znów 18 lat. Imprezować w każdy weekend, poznawać mnóstwo nowych ludzi, chlać do zgonu i budzić się bez kaca. Nie mieć żadnych większych zmartwień poza koniecznością wyrobienia frekwencji 50% w szkole. Wypadów na plażę zamiast do szkoły, wypadów do Sopotu na techno. Niby dalej można to robić, ale już nie ma tak z kim, a poza tym w tym wieku to już tak nie smakuje.
#kiedystobylo #gownowpis
@evilonep pierdolisz tam... smakuje, smakuje tak samo, tyle tylko że do 21 max. później trzeba iść do domu zażyć leki i spać.
Czyli wszystkie rzeczy jakich w życiu nie doświadczyłem i nie doświadczę bom #przegryw
@evilonep coś w tym jest
@evilonep @TheLikatesy w UK na raveach jest pełno ludzi po 30 którzy się świetnie bawią i nikt im nie mówi że powinni spoważnieć. nawet ma to zjawisko jakąś nazwę, jak znajdę to wrzucę. ja miałem 35 lat jak byłem na jednym z najlepszych raveów w życiu i cała ekipa była po 30. na pewno jak by była okazja to przejdę się znów. tylko na zdrowie trzeba uważać, to prawda
Chciałbym mieć znów 18 lat.
no raczej.
@voy.Wu to nie jest kwestia że ludzie po 30 nie potrafią, tylko że no właśnie... trzeba już uważać
koledze się marzy takie typowe 'w głowie cyrk, w dupie karuzela', które ma prawo bytu tylko jak człowiek jest młody, głupi i myśli że niezniszczalny
@TheLikatesy no tak. najprawdopodobniej nie przeżyłbym kilku dni takich jak gdy miało się te 20 lat. no jednak to nie to samo. pewnie policja wpisałaby samobójstwo w protokół jakby mnie znaleźli, bo trudno by było inaczej uzasadnić takie zachowanie w tym wieku.
no ale nie trzeba od razu na 100%. można poszaleć na 50%
edit: albo bliżej 20%
@voy.Wu poszaleć na 20%, śmiechłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gawafe1241
poszaleć na 20%
to miałem w głowie słodząc wczoraj herbatę
@voy.Wu no to zaszalałeś ostro!
@voy.Wu ostatnio pod wrockiem na rave 300 osób frekwencja.
Co mnie urzekło to po imprezce wszyscy co zostali elegancko posprzątali teren i pomagali zwijać sound systemy.
Policja grzecznie sprawdziła czy posprzątane i każdy rozszedł się w swoją stronę.
U nas rave ruszyło z kopyta najbardziej przez covid i obostrzenia. Teraz wygląda to tak, że wystarczy 30 min przed rozpoczęciem wrzucić jaka miejscówka i jest zawsze pełno ludzi.
@Odwrocuawiacz tak samo w UK, ten na którym byłem to też reakcja na utrzymywane bezsensowne obostrzenia i aferę z borysem robiącym imprezę w środku pandemii na downing street. no ten rave to był pierwszy taki masowy po pandemii i był to temat numer 1 przez długi okres czasu we wszystkich głównych mediach i jeszcze rok po nim na BBC widziałem przebitki. poszły spore kary dla tych co im udowodnili organizację, ale to bogate dzieciaki i raczej cieszyli się z fejmu. co do policji to też niezapomniane przeżycie, powiem tyle: w kupie siła i chuja mogą
@evilonep
moim największym życiowym sukcesem było liźnięcie takich klimatów
człowiek miał wyjebane jak stąd na księżyc i wybornie się bawił, przyszłość i przeszłość nie istniała
człowiek czuł wszystko 5x mocniej
@evilonep Chciałbym poczuć znowu ten wiatr we włosach. Tylko że cholibka jestem łysy!
@evilonep wszystko spoko, ale muzyka okropna, ze az uszy bola.
manieczki #pdk (☞ ﾟ ∀ ﾟ)☞
@evilonep na pocieszenie powiem, że sentyment mocno koloryzuje Twoje wspomnienia. Wtedy też miałeś zmartwienia, tylko z perspektywy czasu, ich kaliber wydaje się dużo mniejszy, wtedy jednak często wydawały się nie do przejścia
Zaloguj się aby komentować
