@Trypsyna Osobiście trzy lata temu przeszedłem na Squadrats i o wiele bardziej mi pasuje. Oprócz normalnych kwadratów, które pokrywają się ze StatsHunters, są też mniejsze. Te mniejsze to podzielony normalny kwadrat na 64. Mnie to motywowało do odkrywania nowych miejsc w miestach. Na StatsHunters też czasem zaglądam, bo tam akurat można znaleźć wiele ciekawych statystyk

@Trypsyna ja pozostanę przy statshunters, żeby nie kusiło wchodzenie do wielu zakazanych miejsc (mam kumpla który często bardzo kombinuje jak zdobyć kwadracik XY)

czasem statshunters ma problem z wgraniem niektórych aktywności i trzeba ponowić. Jeden kwadrat mam faktycznie niezaliczony, ale przejechałem tam "pół piksela", więc pewnie kiedyś śmignę inną trasą. Squadrats nie używam, to się nie wypowiem

@Trypsyna Ty nie wiesz co czynisz

@Trypsyna jak Ci czegoś na statshunters nie zaliczyło to prawy klik na śladzie i tam jest opcja do wczytania w większą dokładniścią (nie pamiętam z głowy jak się nazywa). Ja osobiście korzystam z obu bo o ile faktycznie squadrats ma czytelniejszy interfejs i plugin do planowania to statshunters ma fajne odznaki i osiągnięcia. W squadrats dodatkowo motywujące są squadratinhos, szczególnie w miastach. No i upewnij się, że wiesz co robisz - na tę chorobę jeszcze nie wynaleziono lekarstwa 🙄

@Trypsyna może jak biegasz czy chodzisz to mniejsze kwadraty ze Squadrats się lepiej sprawdzą. Ja się przyzwyczaiłem i lubię StatsHunters i dodatkowo polecam rozszerzenie do przeglądarki, bo planując na komoot i wielu innych stronach trasę masz od razu pokazane co już masz, czego nie masz i które Twoja trasa zdobędzie, więc bardzo przydatne. Może ta druga też to ma, nie sprawdzałem, ale zabawa ogólnie fajna

@Trypsyna Korzystam z obu. Statshunters dłużej mi ładuje, ale ma więcej statystyk. Za to squadrats głównie do szybkiego podglądu mapek i zerknięcia ile "podskoczyłem" w rankingu

Nie ma sensu się ograniczać, bo wielkiej różnicy nie ma. To samo pozaliczasz.

Ja używam statshunters bo nie miałem potrzeby szukać czegoś innego. Z nie wspomnianych tutaj zalet można to zsynchronizować z Locus Maps, których w wersji darmowej używam do nawigacji po śladzie, i mieć naniesioną warstwę kwadratów zaliczonych i niezaliczonych - nic bardziej nie wkurwia jak minięcie nieplanowanego kwadratu a było blisko. Wiem że @nobodys używa jeszcze synchro do ridewithgps, ja używam RWGps nawet bez tego bo to za⁎⁎⁎⁎sty planer tras.