Bylem dziś już w 5 komisjach, wiadomo, jest potrzeba , by zebrać na obiad całą rodzinkę.


Tylko w jednej komisji były ankieterki z agencji badania opinii publicznej o jakiejś dziwnej nazwie zarejestrowanej w przeddzień wyborów, a zbierane dane były w rejonie w którym mieszka <werble> starszyzna.


Wydaje się to dosyć dziwne. W sumie jak przypominam sobie pierwsze wybory, to za każdym razem w każdej z komisji robiono exit poll.


Chyba takie ankietowania wyborców nie wymaga żadnej zgody, czy coś się w tej kwestii zmieniło?


#wybory

Komentarze (10)

entropy_

@vinclav nigdy w życiu nie widziałem u siebie exit polla (od połowy lat 00 jak biorę udział)

TrzymamKredens

Ja tak samo. Nigdy nie spotkałem.

Semicolon

Stali u mnie z, coś na i, wypisuje co 7 osoba

nbzwdsdzbcps

@Semicolon Ipsos powinien robić exit pool.

Semicolon

@nbzwdsdzbcps o właśnie to oni

glebogryzka

A u mnie były jakieś dwie dziewczęta z exit polla i co któraś osobę zaczepiały

vinclav

@TrocheToBezSensu pasuje Ci ten nick

TrocheToBezSensu

@vinclav Ale tylko trochę:)

szukajek

byłem kiedyś w ipsos (na ostatnich parlamentarnych) sa tylko w wybranych lokalach i badania przeprowadzane są na co którymś glosującym nie pamiętam dokładnie, wielu chętnie odpowiadało ale byli tez tacy co się strasznie burzyli

Zaloguj się aby komentować