@matips kolega z 2-3 lata temu sprzedał tam mieszkanie.
W sumie to jakby w totka wygrał.
Jeśli były mieszkania wynajmowane od miasta to dadzą lokal zastępczy ale jeśli były własnościowe to niestety to problem właściciela.
Być może tymczasowy bo może dojdą do jakiegoś porozumienia, jakby nie było będąc właścicielem ma się też udział w gruncie jak grunt pójdzie w dobrych pieniądzach to nie powinni być stratni.
Opcja druga to po wybudowaniu czegoś dostaną lokale i zamieszkają w nowym budynku, choć raczej dojdzie do wywłaszczenia i cały blok pójdzie na sprzedaż.
Szybko licząc 12 pięter po 4 mieszkania na piętrze (a pewnie będzie więcej) jakieś 50 dużych baniek + na parterze lokale usługowe, do tego stały czynsz dla zarządcy i wszyscy zadowoleni (no może nie wszyscy :))