#motocykle




Cholibka, choruje na Royal Enfielda, a takie wpisy ani trochę nie pomagają.
@HerrJacuch podobno nie kopie sie leżącego, ale masz: 25 lat jeżdżę na 2oo (minęło w kwietniu), pod dupą przewineło sie mnóstwo równych motocykli: demoludy, Marauder 800, CBX750, XJ, YZF750, R1 (RN12), SV650 Igen, SV1k, Tracer 900, etc. Ale dopiero RE daje prawdziwą frajdę z jazdy. Nie jest najszybszy (oj przydałoby się ze 20KM, zwłaszcza, że przeważnie jeżdże z plecaczkiem, ale na to jest plan), nie prowadzi się najlepiej (w porównaniu do współczesnych motocykli, ogólnie nie jest najgorzej), ma trochę swoich przypadłości, ale powoduje nieustannego banana na ryju, pozwala się wyczilować, dzwięk silnika i akcesoryjnych wydechów (polecam obowiązkowo, seryjne brzmią jak gówno), sprawia, że Ci sie nigdzie nie spieszy, po po prostu słuchasz rytmicznego dudnienia Twina i napawasz się widokami. Dodatkowo, wszędzie gdzie sie pojawiasz wzbudza zainteresowanie, nie zdarzyło mi się zatrzymać na stacji czy na parkingu, żeby ktokolwiek nie zagaił na temat motocykla. Autentycznie jest to pierwszy motocykl, którym nie wazne czy przejadę 50 czy 500km, zsiadam z niedosytem i zacieszem.
@slonski_pieron Człowieku, miej Ty litość.
A na serio, dziękuję za opis, jestem znów kapkę bliżej zakupu.
edit
Nie powiem, umiejętność odpowiadania w wątku na pewno mi się przyda xD
Komentarz usunięty
Trasa Warszawa - Dęblin przy Wiśle na moto jest w pytę
Zaloguj się aby komentować