Alarm w sprawie planów ogólnych. "Mieszkańcy nie będą mogli budować na swoich działkach"

Tysiące podpisów, lawina telefonów i rosnący opór w całej Polsce. Samorządowcy podnoszą alarm w sprawie planów ogólnych, które - jak twierdzą - ograniczą prawo mieszkańców do zabudowy własnych działek. Na czele ruchu stoi Tomasz Skoczylas, burmistrz Głogowa Małopolskiego.


#wiadomoscipolska #nieruchomosci #budownictwo

Komentarze (43)

kitty95

Polakom znowu ograniczajo.

spam_only

Zastanawiam się cały czas co ta ustawa miała na celu, ogólnie rzecz ujmując przemyślenia jakie mnie naszły są proste, koncentrować ludzi wokół miast i blokowisk. Koniunktura na rynku mieszkaniowym musi się cały czas kręcić.

spam_only

Pomijam kwestię już tego że nie można sobie budować gdzie się chce, bo nie, bo plany ogólne, bo zagospodarowanie przestrzenne, bo maksymalne odległości. Chciałbyś dom na zadupiu gdzie nikogo nie ma, żeby mieć swięty spokój? Nie wolno. A może chciałbyś kupić działkę kilka hektarów? Nie wolno. Masz tu betonową klitę na obrzeżach miasta i się męcz.

kitty95

@spam_only w założeniu miała ograniczyć deweloperkę łanową i chaos urbanizacyjny, również powstający przez zabudowę rozproszoną. Tylko chyba nikt za bardzo nad tym nie myślał i zapewne jak zwykle Kowalski po dupie dostanie, a deweloperzy sobie poradzą.


Tak btw. to mieszkanie "na wsi" nie jest dla większości wyborem, bo chcieli, tylko wyborem na co było stać. Jednocześnie w obrębie miast i tuż pod nimi tysiące hektarów leżą odłogiem albo jakieś koniczynki rosną, a że status rolny, to nic z tym nie zrobisz.


Jakby chciano pomóc Kowalskiemu, to powinny być obszary zabudowy miejskiej i podmiejskiej, powiedzmy kilkanaście km od granic dużego miasta, gdzie możesz budować gdzie chcesz w obrębie strefy.


Z kolei poza strefami całkowity zakaz patodeweloperki i tylko indywidualne budownictwo.


Itp. itd.

spam_only

@kitty95 Owszem, chaos urbanizacyjny w postaci jedna osoba willa 300m2, druga osoba jakaś stodoła a obok dom drewniany faktycznie powinny być unormalizowane. I dokładnie tak jak piszesz, tereny na które jest zainteresowanie powinno się podłączać pod MPZP z pomysłem i patrząc odrobinę w przyszłość. A co do samego MPZP to w ogóle można książkę pisać.

Jak wyszedł pomysł planu ogólnego, to miałem pierwotnie nadzieję że będzie uproszczonym MPZP z możliwością właśnie modyfikacji planu bez całej otoczki biurokratyzacji, ale wyszło jak zwykle.

Enzo

@spam_only Jedyne co przychodzi mi do głowy to skupianie mieszkańców w grupach jakiejś zabudowy żeby zapobiegać w przyszłości wykluczeniu komunikacyjnemu i nie ciągąć przyłączy dla np. jednego domu na odludziu z tym że jeśli to byłby powód to działki w sąsiedztwie innej zabudowy mieszkalnej powinny z automatu stawać się budowlanymi. O ile się nie mylę tak jest np. w Niemczech

kitty95

@spam_only to nie tylko kwestie wizualne, które mnie akurat nie przeszkadzają. Dużo gorsze są jednostajne i monotonne klonowiska udające bloki.


Problem jest w tym, że jak ludzie się budują, to potem się zasrańcy infrastruktury domagają. Nie wszyscy, ale większość, a szczególnie roszczeniowa jest klientela patodeweloperów. Gminy się z tą infrastrukturą nie wyrabiają i to też miało spowodować, żeby nie ciągać wodociągu do trzech chałup pod lasem przykładowo.


Ale jak to u nas od dupy strony i zamiast wymuszać na deweloperach i właścicielach gruntów budowę infrastruktury, to się robi zapis, że tylko 1,5km od szkoły i elo. Bo tak prościej. A jak ktoś dzieci nie ma to po chuj mu szkoła w pobliżu?


W efekcie każdy jest niezadowolony, a przepisy i tak nie będą miały zastosowania do kasiastych.

libertarianin

@spam_only ustawa dowodzi że PiS pomagał deweloperom prawnie a platforma finansowo xD

Penetrator4000

@kitty95 tereny rolne w granicach miast nie wymagają zgody na odrolnienie. Zabudowa ma się rozwijać w obszarach uzupełnienia zabudowy wyznaczonych w POG. Kwestia wdrożenia reformy planowania to oczywiście dno i warstwa mułu.

kitty95

@Penetrator4000 nie mniej przejedź się po obrzeżach co większego miasta i zobacz ile tam kapusty i pszenicy rośnie W GRANICACH ADMINISTRACYJNYCH MIASTA. A ludzie muszą się budować na wioskach 20km dalej. Jest totalny burdel i tyle.


Ogólnie za trzymanie niezabudowanej działki w granicach miasta powyżej powiedzmy 5 lat od zakupu powinien być niski podateczek 50% wartości. Skończyłby się "inwestycyjny" skup działek.

sadamasin

@kitty95 trochę pierdolenie, minimalna infrastruktura potrzebna do uzyskania pozwolenia na budowe i odbioru domu istnieje, a koszty doprowadzania brakującej leżą po stronie inwestora. Jak kogoś stać na pociągnięcie sobie 5km prądu, ma ziemię na odludziu i chce tam żyć - co komu do tego? Ale stawianie osiedla w polu przez dewelopera bez infrastruktury to realny problem, który ta ustawa nieudolnie próbuje rozwiązać

sebie_juki

@spam_only spójrz na ład przestrzenny w krajach typu Czechy, Austria, Szwajcaria. Albo nawet w Polsce w niektórych terenach "ziem odzyskanych". Wieś/miasteczko zwarte, cała infrastuktura na miejscu, zaraz za granicą lasy i pola.


Porównaj do typowej polskiej miejscowości: rozlewa się, na zasadzie zabudowy łanowej. Drogi ciągnące się przez wsie - ograniczenie do 50km/h na 4km długości, dla 30 domów. Dociągnięcie bieżącej wody i kanalizacji mocno kosztowne. To samo z siecią gazową, energetyczną. Dzieci mają daleko do szkoły, więc potrzebne busy z trasą po 1/5 powiatu.

No same zalety w imię tego, żeby Janusz mógł się poczuć trochę jak XVI-wieczna bieda szlachta "na zagrodzie, równy wojewodzie".

kitty95

@sadamasin ale to nie chodzi o tych co ich stać, tylko właśnie deweloperów. Tylko że te przepisy nie wymuszają nic na deweloperach, więc ich sens jest wątpliwy.

100mph

@spam_only @kitty95 ustawa ta, chocby z mojego podworka, miala wyeliminowac koniecznosc uzbrajania w sieci kolonistow, gdzie z zalozenia wiadomo, iz koszt inwestycji uzbrojenia nie pokryje pozniejszych dochodow, np. przy sieci energetycznej powyzej 200m przylacza wchodzi w gre partycypacja kosztow przez odbiorce ale jest ona na tak smiesznym poziomie, ze nie pokrywa nawet kosztow kabla, a Prawo Energetyczne jest tak skonstruowane, ze Przedsiebiorstwo Energetyczne nie moze odmowic, a jak odmowi to i tak uparty Odbiorca wygra to uzbrojenie w URE lub sadzie ;) ustawa glupia nie jest z zalozenia ale juz np zapisy o odleglosciach do szkol to totalny absurd

lagun

I tak dobrze, że nie ma w ustawie nakazu rozbiórki istniejących budynków i postawienia nowych xdddd polak wytrzymie wszystko

kitty95

@lagun spokojnie, nie wszystko na raz

sebie_juki

@lagun w sumie na terenach zalewowych to by się przydało. Ale sami się wykruszą po kilku powodziach i braku ubezpieczenia (bo ubezpieczyciele odmówią).

ZohanTSW

O nie, Janusze nie będą mogły rozwijać przemysłu w centrum wsi, a inne Janusze budować domów w dzielnicach przemysłowych i co najgorsze, nie będzie można stawiać domów na terenach zalewowych! Literalnie komunis


Btw PiS to wprowadził xd


@kitty95 dlaczego ciągle wstawiasz artykuły z clickbaitowymi tytułami, które wzbudzają emocje?

kitty95

@ZohanTSW przecież to nie moje tytuły, tylko tytuły artykułów. Co, mam jeszcze je redagować dla jaśnie państwa?


Nie mój problem, że tu jednej połowie codziennie konfederaci z kibla wyskakują, a druga połowa we wszystkim klikbajty widzi.


Jak ktoś ma rozum, to sam oceni, a jak nie ma to baldzo pszykre, może zażalenia do tatusia, czy coś.

spam_only

@ZohanTSW czyli wg Ciebie nie mogę mieszkać na środku własnego pola z dala od wszystkich? Tylko dlaczego?

ZohanTSW

@kitty95 ale dlaczego wstawiasz artykuły z clickbaitowymi tytułami? Xd


@spam_only nie jest powiedziane, że w środku własnego pola nie będziesz mógł, ale podejrzewam że na terenach zalewowych nie, w pobliżu fabryk nie. A dlaczego? Bo jak cię zaleje to wszyscy będą się składać na pomoc tobie. Uważam że na terenach zalewowych ludzie nie powinni się osiedlać nawet jeśli mają tam działki, bo to kosztuje społeczeństwo np przez częstsze interwencje straży pożarnej. Jeśli zamieszkasz w obszarze uprzemysłowionym, jest spora szansa że będziesz musiał częściej odwiedzać lekarza. No i co z tego, że ciebie może być stać nawet na prywatną opiekę medyczną, większości nie będzie stać na to.

Ale gdybyś chciał zamieszkać w polu czy lesie to nie widzę przeszkód, no chyba że tym lasem jest puszcza białowieska albo twoja obecność będzie w jakiś sposób niszczyć środowisko.

spam_only

@ZohanTSW

Decyzje o warunkach zabudowy będą mogły być wydawane wyłącznie na obszarach wskazanych w planie ogólnym. Plan ogólny będzie zawierał ustalenia dotyczące funkcji terenów dopuszczalnych do wyznaczenia w dokumentach niższego szczebla, jak i ramowe ustalenia dotyczące kształtowania zabudowy i zagospodarowania terenu, z którymi dokumenty te będą musiały zachowywać zgodność.


Czyli mamy takie mini mpzp, tam gdzie nie będzie koloru tam nic nie postawisz, bo nie. Czy plany będą jakieś przyszłościowe i będą zawierały działki które mogłyby być za kilka lat zabudowane? Nie wiem, choć się domyślam.


Oczywiście w pełni się zgadzam z tym, że porządek powinien być, tylko wg mnie plany ogólne raczej tego porządku nie wprowadzą, na to już jest odrobinę za późno, a mocno zaczną przeszkadzać.

kitty95

@ZohanTSW zacięło ci się.

ZohanTSW

@kitty95 no bo pytam dlaczego to wstawiasz a ty mówisz że to nie ty pisałeś xD rozumiesz?

kitty95

@ZohanTSW popierdolonej logiki interlokutora nawet nie analizuję

ZohanTSW

@kitty95 może nie jesteś zdolny do tego xd co w pytaniu "dlaczego wstawiasz artykuły z clickbaitowymi tytułami" jest trudne do zrozumienia?

JarosG

@ZohanTSW Może doczytaj o co w tym temacie chodzi zanim zaczniesz komentować? "nie jest powiedziane, że w środku własnego pola nie będziesz mógł," - właśnie o to chodzi, że w takim przypadku właśnie nie będziesz NIGDY mógł się pobudować na tej działce. Większość gmin wiejskich w PL przed końcem roku nada tyle warunków zabudowy, że wyczerpią z górką to co im wolno z przydziału proporcjonalnego w planie ogólnym. Czyli każdy, kto po uchwaleniu planu ogólnego zgłosi się o warunki zabudowy dostanie odmowę. W zasadzie jest w tej ustawie jeden wyjątek: jeśli w promieniu 100m jest 5 domów to da się ten limit obejść. Czyli jest dokładnie odwrotnie niż piszesz: chcąc się budować pośrodku niczego nie będziesz miał takiego prawa. Ale jak jesteś deweloperem z dużą działką obok osiedla już pobudowanych domów to bez większego problemu to podzielisz i WZ dostaniesz.

ZohanTSW

@JarosG dzięki za sprostowanie! Z wrzutki OPa się tego nie dowiesz

Hasti

Zasrani debile powinni zmusić deweloperów do budowy infrastruktury. Miasta się rozlewają, powstają hektary szeregów a potem mieszkańcy płaczą że po błocie trzeba jeździć, autobusów nie ma i tak dalej a gmina ma wszystko wybudować i dostarczyć. Pytanie za co?

mitsue

@Hasti trochę zgoda a trochę - z podatków tych mieszkańców. Jak powstaje taki szereg to raczej sporo gmina się wzbogaci na nowych mieszkancach. Jest ich wielokrotnie więcej niż w jednym domku z dużą dzialka

Yoghass

Prawo do zabudowy własnej działki nie jest niczym nieograniczone i nigdy nie powinno być. Jest wiele sytuacji kiedy zagrodowa zabudowa jest dogęszczana jakimś absurdalnym widzimisię typu silos na ukraińskie zboże pośrodku zabytkowego układu folwarcznego. To jest dobre prawo, chociaż możnaby było życzyć sobie, żeby jego wprowadzenie było bardziej uporządkowane.

RufusVulpes

@Yoghass wszedzie te Ukraince. w lodowce sprawdzałeś?

Yoghass

@RufusVulpes ale ja mówię cały czas o Polakach

inty

A to też nie jest tak, że w sumie dotyczy to gmin, które mają nie ogarnięty obecny miejscowy plan zagospodarowania?

Bo pewnie jak ktoś ma działkę rolną z przeznaczeniem na zabudowę mieszkaniową, a MPZP tego nie określa no to pewnie w tych przypadkach jest walka aby ogólny plan je również objął.

dolchus

Siebie warci fanatycy zarówno PISu jak i PO/Koalicji - jedni ustawę przyklepali a drudzy ją podtrzymują. Niby dwie różne partie ale za to w podobnych kieszeniach siedzą i te same ustawy podtrzymują......

Heyto

Mój sąsiad ma 3 działki. Ma jednego syna i chciałby, aby na jednej z tych działek jego syn się w przyszłości wybudował. Wybrał działkę, ale w gminie powiedzieli, że urbanista ma limit na dzialki, które będą budowlanymi w planie ogólnym (zalezy to od liczby wniosków), więc żeby zwiększyć prawdopodobieństwo żeby jakakolwiek była budowlaną, to złożył 3 wnioski na te 3 dzialki. Moze tak być, że on będzie miał 3 budowlane, a ktoś inny żadnej.

BoTak

Rychło w czas się ludzie obudzili... Od przyszłego roku powolutku budować będą mogły już tylko deweloperzy, duże korporacje oraz ludzie prominentni lub ze znajomościami. Zwykli ludzie będą skazani na wynajmowanie od dewelopera, korpo lub bogaczy. Wspomnicie moje słowa.

kitty95

@BoTak kupujesz działkę ze starą chałupą, wyburzasz, stawiasz nową. Tylko że to jest drogi sport nie dla każdego. Przeciętniak będzie miał do wyboru drogą działkę z "prawem" albo tańszy klon-kurnik od dewelopera. Skończy się dzielenie pól pod lasem.

BoTak

@kitty95 Takie działki szybko się skończą i tak jak piszesz będą ultra drogie. Dlatego też napisałem, że zwykłych ludzi nie będzie już stać na budowę, a pozwolenia i tak nie dostaną bo są dla urzędników plebsem nie wartym uwagi.

30ohm

Taki offtop jeszcze. Przypadkiem w jednej sprawie trafiłem do Głogowa Małopolskiego i po prostu jest przepaść w funkcjonowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w porównaniu do wojewódzkiej dziury obok zwanej Rzeszowem. Aż się przyjemnie się jeździ po tym mieście, a nie wiecznie korki i wszystko co się da zalane betonem bez żadnego pomyślunku.

matips

Można snuć teorie spiskowe na temat rozgrzewania rynku nieruchomości. Pewnie są w dużej mierze prawdziwe, bo obecna koalicja jest mocno pro-deweloperska i skoro nie wyszły im bezpośrednie dopłaty, to mogą przegłosować prawo zwiększające ceny wybranych działek (kosztem innych).


Jedak pomijając powyższe, to te zmiany są przesunięciem wajchy w tą stronę, której Hejtowicze często się domagali - dopóki nie zobaczyli konsekwencji xD. Zmiany mają ograniczyć chaos urbanistyczny i wymóc zwartą zabudowę w strefach w których, miasto chciałoby się rozwijać. W teorii może to ułatwić dociąganie infrastruktury publicznej - mniej dróg, mniej sieci energetycznej, mniej rur z wodą, gazem, kanalizacji. Mniej rozciągnięta komunikacja zbiorowa, bo częścią polityki państwa (/UE) jest ograniczanie transportu indywidualnego.

No i jeśli się nad tym zastanowisz, to oczywistym wnioskiem z tak postrzeganej urbanistyki jest to, że mniej działek będzie nadawało się pod zabudowę. Jest to sednem postulatów o "lepszej urbanistyce w Polsce" - aby nie budować tam gdzie akurat odziedziczył ci się kawałek ziemi, nie tam gdzie nabyłeś go okazyjnie, ale tam, gdzie miasto lub gmina sobie to zaplanowały.


tysiące osób mogą stracić możliwość budowy domu na własnej ziemi

(cytat ze znaleziska) Na tym właśnie polega urbanistyka, to jest sens tego co próbuje ta ustawa zrobić - zmusić inwestorów do budowania we wskazanych miejscach, a nie tam gdzie mają tanią ziemię.


Mi najbardziej brakuje w tym wszystkim mechanizmów sprawiających by działki budowlane były dostępne. Znając praktyki naszych, szczególnie mniejszych, samorządów, jest to ogromne pole do korupcji. Narzuca ludziom konieczność kupowania wybranych działek, bez stworzenia mechanizmu, który by dbał o to by działki w wybranych strefach były dostępne i tanie. Działki w pobliżach atrakcyjnych miast (czyli miast z miejscami pracy) już są drogie, a ta zmiana tylko rozgrzeje rynek.

Zaloguj się aby komentować