82 025 + 33 + 35 + 33 + 35 + 29 = 82 190
Zimno się robi. Lubię jeździć w śniegu, ale moje palce nie ogarniają. Nie wiem w sumie dlaczego. Jeżdżę w ciepłych butach, podwójna skarpeta, jedna na wełnie merynosa. Do tego rękawice narciarskie + drugie z polaru na spód. Do tego roku taki zestaw mi się sprawdzał. Chodziłem w nich nawet po Tatrach przy -20 i było git. W tym, najniższa temperatura to było -7 stopni, a ja zmarzłem w palce stóp i rąk straszliwie.
Do stóp ogarnąłem sobie grzejki z allegro - takie fajne chemiczne plastry oddające ciepło przez 4 - 6 godzin. Testowałem je przy 5 stopniach, jeszcze nie wiem jak się spiszą przy tych minusowych temperaturach, ale pokładam w nich duże nadzieje.
Co zrobić z palcami u dłoni - nie mam pojęcia. Może podgrzewane rękawice? Ma ktoś jakieś doświadczenie w temacie?
#rower
#rowerowyrownik
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/rowerowyrownik/






