Komentarze (9)

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Można się z Ala śmiać że frajer, przegryw i nikt go nie szanuje ale z 1 pensji sprzedawcy butów był w stanie utrzymać dom, wychować dzieciaki i posiadać auto. 8 mieć taką żonę

Lubiepatrzec

@NiebieskiSzpadelNihilizmu no i nie zapominajmy, że jest legendą futbolu młodzieżowego, gdyż zdobył 4 przyłożenie w jednym meczu dla Polk High vs Andrew Johnson High w Mistrzostwach Miasta w 1966r.

koszotorobur

@NiebieskiSzpadelNihilizmu - komizm całego tego serialu polegał na pokazaniu przeciętnego wygrywa jako totalnego przegrywa

SpokoZiomek

@NiebieskiSzpadelNihilizmu @koszotorobur Al szczerze nienawidził swojej pracy. Bundy tonęli w długach. Samochód ciągle się psuł. Jego córka była idiotką, syn chodzącym tagiem #przegryw a żona nie pracowała, nie gotowała i nie zajmowała się domem. Jedynym kto szanował Al'a był jego pies.

Taki średni ten wygryw że tak powiem.

koszotorobur

@SpokoZiomek - przeciętny

bori

@NiebieskiSzpadelNihilizmu @Lubiepatrzec ludzie, wierzycie w te bajki? Przecież to diler narkotykowy był, stąd miał kasę.


Było o tym w Miami Vice

b89fd6d2-0c94-482d-81a9-f6850231b493
koszotorobur

@bori - w programie ochrony świadków założył pierwszą rodzinę a potem nawet założył nową rodzinę.

edebc93f-cbaf-49c0-902f-7071a387bc11
3aa8cb00-915a-4e80-92c2-afa8c24fc6f2
BapitanKomba

@SpokoZiomek


  1. Aż tak nie tonęli w długach - prąd, wodę, ogrzewanie itd. mieli. Miej na uwadze, że Kelly i Bud pracowali i mogli dołożyć się do utrzymania. Żyli skromnie, bo Peggy wydawała krocie na słodycze, badziewie z telesklepów i wszystko, co było związane z Oprah.

  1. Dodge faktycznie był stary i często się psuł, ale Al wściekał się na dzieciaki, że nie potrafią jeździć. Podejrzewam, że spory udział wydatków na utrzymanie auta to efekt nieodpowiedniego korzystania z niego.

  1. Kelly była głupia, ale w przeciwieństwie do Peg uczciwie pracowała. Chciała być modelką, ale zanim nią została pracowała jako kelnerka. Szacun, że wolała uczciwie pracować, a nie ciągle siedzieć na garnku Ala.

  1. Bud był przegrywem, ale był inteligentny i odnosił jakieś sukcesy zawodowe. Gdyby nie zachowywał się jak przeciętny Wykopek i po prostu uczciwie pracował to nawet Marcy by go szanowała.

W zasadzie gdyby Al pogonił Peggy Wanker (niech nie kala nazwiska Bundych) to jego życie uległoby znacznej poprawie. Co z tego, że Peg miała wieczną ochotę na seks i uchodziła za dobrego milfa, skoro była totalnym pasożytem? Po rozwodzie mógłby myśleć nad zmianą pracy, osiągając kolejny sukces. Ale Al był przywiązany i do Peg i do swojej pracy, nie potrafił wyjść ze strefy komfortu i tak wegetuje na kanapie przed telewizorem.

Zaloguj się aby komentować