1190 + 1 = 1191


Tytuł: Potęga podświadomości

Autor: Joseph Murphy

Kategoria: Bzdury

Wydawnictwo: Świat Książki

Format: audiobook

ISBN: 9788382896671

Ocena: 1/10


"Dzieło" to recenzuję po przesłuchaniu 17% zawartości. Nie wiem co to miało być, ale jest to jakiś poradnik dla szarlatanerii.

Podam 3 przykłady świadczące o "potędze podświadomości" wedle autora:

- Pani zobaczyła torebkę w sklepie, na którą nie było jej stać, a jej partner nieoczekiwanie wręczył ją jej w charakterze prezentu, na kolacji w restauracji tego samego dnia. Patrz pan, jaki przypadek.

- facet miał nieuleczalnie chorą córkę, za której zdrowie "był gotów oddać rękę", mieli wypadek samochodowy w której ją stracił, ale gdy wrócił do domu, córka była zdrowa. Bez komentarza.

- był lekarz, który w czasach sprzed wynalezienia penicyliny miał niską śmiertelność po zabiegach w wyniku zakażeń, a jego sekretem było to, że pod wpływem hipnozy wmawiał pacjentom, że ci się nie zakażą. No i się nie zakażali. Tak było, nie zmyślam.


Dałbym zero, ale niech będzie, że oceniamy w skali 1-10.

Jakieś 15 lat temu zasnąłem na⁎⁎⁎⁎ny na kiblu. Z perspektywy czasu uważam to za lepiej spędzony czas, niż przy lekturze tej książki.


#bookmeter #ksiazki #stekbzdur

Komentarze (15)

onpanopticon

@Furto Kiedyś mi się śniło, że się zesrałem. Wstałem i faktycznie się zesrałem.

Furto

@onpanopticon potęga podświadomości, trzeba to wysłać do autora. A nie, nie trzeba, on też tak miał i nawet to wydał pod własnym nazwiskiem.

onpanopticon

@Furto xD Takie recenzje szanuje.

Furto

@onpanopticon Wrócę do tej książki na święta, jak znowu zjem 2 milki 300 gramów każda, przyda się na zaparcie.

W mechanice jak coś się rusza, a nie powinno, traktujesz to silver tejpem, a gdy powinno, a się nie rusza, to lecisz wd40. Przy podobnej sytuacji w jelitach stosujesz węgiel aktywny lub potęgę podświadomości.

Alembik

@Furto Przez takich new ageowskich zjebów, jak autor tych wypocin, ludzie patrzą na mnie jak na świra, bo interesuję się kabałą.

Ogółem wszystko spod znaku "Nowej Myśli" to synkretyczny syf.

Furto

@Alembik To jest jakiś dramat. Popełniłem błąd, że zasugerowałem się wyłącznie oceną na book Beacie, a nie poczytałem komentarzy na lubimyczytac.pl.

Alembik

@Furto Na odtrutkę polecam Wedantę.

Jak się spodoba to walnij sobie tych autorów: https://www.youtube.com/watch?v=Zk1Ocut0djc

W filmie chodzi o U G Krishnamurtiego, ale Jiddu też możesz ogarnąć.

janekwoz

Dostałem na święta za gówniarza. Przeczytałem w jeden wieczór. Krótkie. Strasznie dużo tam było sprzeczności. A już tekst że ludzie sami na siebie raka sprowadzają, bo o nim myślą to był ****** pomysł.

onpanopticon

@janekwoz ogólnie istnieje coś takiego, że można samym myśleniem wywołać objawy choroby, ba, nawet autentycznie zachorować. To się nocebo nazywa i fajny materiał o tym nagrał Naukowy Bełkot. Tam były też właśnie naukowe przykłady, które rzeczywiście się wydarzyły i stale zdarzają, ale z pamięci nie przytoczę. Musiałbyś obejrzeć. Przeciwieństwo placebo, które co ciekawe, potrafi być w niektórych przypadkach i chorobach skuteczniejsze niż rzeczywiste leczenie farmakologiczne. Ogólnie fajny temat i byłem zaskoczony, więc polecam zobaczyć.


https://www.youtube.com/watch?v=rgtPI8urtkE

mordaJakZiemniaczek

Pod tym samym tytułem jest coś jeszcze? Bo nie znam, ale kojarzę, że to funkcjonuje jako popularna książka self help czy inne coachingowe pierdololo

WujekAlien

@mordaJakZiemniaczek Podobnie jak z Atomic Habits i budowaniem nawyków. Książka kiepska w swojej kategorii, ale przez to, że jest wszędzie, jednak coś dobrego zrobiła dla większego grona ludzi, którzy chcąc nie chcąc, po jej przeczytaniu zbudowali 1 czy 2 dobre nawyki.

mordaJakZiemniaczek

@WujekAlien atomowe nawyki wspominam ok, nie tyle zmieniły moje życie co dały jedno narzędzie i trochę zrozumienia jak chce coś wprowadzić

Zaloguj się aby komentować