
nieinteresujsie
- 72wpisy
- 179komentarzy
Zaloguj się aby komentować
Kamperem do Turcji. Listopad w Albanii cz. 2. Tirana.
Po 10 dniach w Szkodrze ruszyłem do stolicy Albanii - Tirany. Chaos panujący na ulicach tego miasta nie był "uroczy" jak w poprzednim miejscu, a przerażający. Wszelkie zasady, rozsądek i instynkt samozachowawczy trzeba tam wyłączyć. Jak się nie wciśniesz to nie pojedziesz. Nigdy wcześniej takiej masakry samochodowo-korkowej nie doświadczyłem.
Na drogach królują Mercedesy. Na początku myślałem, że to jakiś wyznacznik statusu społecznego, trochę jak niegdyś u nas - "masz merca jesteś gość". Ktoś mi wyjaśnił jednak, że chodzi o ich łatwość w utrzymaniu. Starsze modele są po prostu dobrymi autami. Części zamienne są łatwo...
And So I Watch You From Afar - 'Clench Fists, Grit Teeth... Go!' - Live in Exeter
Jakość słaba, ale za to jaka energia.
https://www.youtube.com/watch?v=cLk7WvzmHTw
#muzyka #instrumental #gitara #zrodlomocy
Zaloguj się aby komentować
Kamperem do Turcji. Listopad w Albanii cz. 1.
Do Albanii chciałem przyjechać od dawna. Czytałem, że to taka Chorwacja, tylko jeszcze nie zadeptana przez turystów. Co jakiś czas wpadała mi w ręce informacja o tym kraju i obiecywałem sobie, że w końcu tam pojadę.
Wiedziałem, że drogi mają w kiepskim stanie, na ulicach jest brudno, więc nie nastawiałem się na luksusy.
Pierwszy postój zaplanowałem w okolicach Szkodry (Shkodër), niedaleko granicy z Czarnogórą. Napotkani wcześniej Niemcy wracający z tego miejsca polecili mi kemping Lake Resort. Okazał się to strzał w dziesiątkę - kemping położony nad jeziorem, z dala od drogi, ale jednocześnie w miarę blisko miasta. Kemping wyposażony we...
Kamperem do Turcji. Przystanek w Czarnogórze, pierwsze kłopoty z autem.
Między Chorwacją a Albanią jest odcinek Czarnogóry, ok. 100 km. Na początku nie planowałem postoju w Czarnogórze, ale połączenie morza i gór jest tutaj równie niesamowite jak w Chorwacji. Przejazd przez zatokę Kotorską dostarcza niesamowitych wrażeń. Zatokę można przeciąć promem oszczędzając kilkadziesiąt km, ale polecam się przejechać naokoło bo widoki są wspaniałe.
Góra z dojazdem do kempingu w okolicach Budvy była tak stroma, że miejscami wymagała wrzucenia pierwszego biegu. Przy bramie wjazdowej informacja: jeśli wjeżdżasz pojazdem powyżej 6 m zadzwoń do właściciela, bo zjazd grozi przerysowaniem podwozia. Mój kampervan ma 6 m więc...
Polyrhythmics - dwa występy w KEXP. Dobrze się pracuje przy takiej muzyce.
Znacie jakąś muzykę instrumentalną do pracy?
#muzyka #instrumental
Zaloguj się aby komentować
Zatoka umarłych hoteli w Chorwacji
O plażach, zabytkowych miasteczkach, różnych atrakcjach w Chorwacji pewnie słyszeliście, ale o zniszczonym kurorcie otwartym do eksploracji może nie. Kurort został zniszczony i splądrowany podczas wojny w latach 90. i pomijając twórczość graficiarzy, stoi tak do dziś.
Z okolic Dubrownika można dojechać rowerem tylko najlepiej ominąć główną drogę, która jest dość zatłoczona. Przy okazji można podjechać na obserwatorium nad Dubrownikiem, z którego rozpościera się piękna panorama.
Do środka nie zaglądałem bo trochę szkoda mi było bloków w butach rowerowych, ale więcej szczegółów i zdjęć można znaleźć na blogu...
Mutiny on the Bounty - Ice ice iceland
Wolno się rozkręca ale dajcie im szansę
#muzyka #instrumental
Zaloguj się aby komentować
Kamperem do Turcji. Październik w Chorwacji.
#podroze #kamper #chorwacja #rower #gory
Chorwację przemierzałem wzdłuż wybrzeża, ale nie przepadam za plażingiem i bardziej interesowały mnie góry, pieszo lub rowerem. Znalazłem na mapy.cz kilka miejsc z wytyczonymi szlakami i postanowiłem sprawdzić. Niestety szlaki w większości są słabo oznakowane i zarośnięte. Schronisk górskich nie ma co szukać więc trzeba się zaopatrzyć na całą wędrówkę. Widoki z góry są jednak warte wysiłku i jak ktoś spędza czas tylko na plaży to sporo traci.
Jeśli miałbym polecić jedno miejsce to chyba wybrałbym Omiš - fajne tereny na rower, sporty wodne, skałki, ale również plaża.
Jeśli szukasz dobrego...
Zaloguj się aby komentować
Kamperem do Turcji. Przystanek w Słowenii.
Z PL chciałem wyruszyć w połowie września i pierwszym przystankiem miały być słoweńskie góry. Niestety prognoza pogody przesunęła wyjazd i ostatecznie miałem zatrzymać się tam tylko na jedną noc, odpuszczając góry. Szukając jakichś atrakcji na mapie rzuciła mi się w oko piwna fontanna w miejscowości Žalec, a że jestem miłośnikiem złotego trunku to długo się nie zastanawiałem. Cały region słynie z piwowarstwa, w mieście jest również muzeum piwa.
Przyjechałem 2 października i okazało się, że właśnie tego dnia odbywa się oktoberfest. Normalnie jakby specjalnie dla mnie
Informacje praktyczne:
- winietę na Czechy i Austrię można kupić przez net, trzeba tylko pamiętać żeby austriacką załatwić 18 dni przed wyjazdem (chodzi o prawo zwrotu).
- bankomaty niechętnie chciały wypłacić mi euro (karta wielowalutowa pko), limit 10€ z jakąś prowizją.
- w Słowenii popularne są parkingi dla kamperów z wodą, prądem, zupełnie zautomatyzowane. W wiosce Vrbje jest taki parking, 10€/noc. Jak nie wiesz co zrobić żeby otworzył się szlaban (jak z początku ja) to wystarczy podjechać odpowiednio blisko i się sam otworzy.
#podroze #kamper #slowenia #piwo

Zaloguj się aby komentować
Cześć
Pozdrawiam z Turcji gdzie spędzam zimę w kamperze. Trochę pracy, trochę zwiedzania... Czy są tu vanliferzy?
#podroze #turcja #kamper


@Vipok20 1. kraje - od marca do końca września krążyłem po Polsce, później była Słowenia (kilka dni, pogoda była słaba i od razu pojechałem dalej), Chorwacja (październik), Albania (listopad+tydzień grudnia), Grecja (grudzień), Turcja od stycznia.
- Koszty (kemping + zakupy + paliwo + czasami restauracja) - w PL wyszło ok. 111 zł dziennie, Chorwacja 140 zł, Albania 102 zł, Grecja 177 zł (trochę zapasów), Turcja 99 zł (kempingi wahają się od 100 do 300 TRY za noc, ceny zmieniają się z dnia na dzień, w miejscach turystycznych są bardzo zawyżone).
Jeśli chodzi o paliwo to byłem zaskoczony że w Albanii było dość drogie (ok. 8-9 zł/L), w Turcji jest dość tanie (22,5 try/L, czyli ok. 5 zł/L).
@nieinteresujsie jak tam, poczułeś trzęsienie?
@roadie w pobliżu Antalyi wstrząsy nie były odczuwalne, albo mam bardzo mocny sen
Zaloguj się aby komentować





