Zdjęcie w tle
Lavielle

Lavielle

Statysta
  • 2wpisy
  • 5komentarzy
Pytanko do ludzi, którzy kupowali mityczne deweloperskie mieszkanko - jaką formę finansowanie mieliście? Widziałam rozkład 10% zaliczki/zadatku i 90% po skończeniu przy oddaniu albo system transz. Ziomek mi zaproponował 80% od razu, 10% w czerwcu i 10% pod koniec roku, gdzie musiałabym na oddanie mieszkania czekać jeszcze pół roku po wpłaceniu całej kwoty. Imho brzmi to jak scam, ale może przesadzam XD

#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie
szczelamseczasem

@Lavielle zadatek i reszta transzami w miarę postępu budowy. Ostatnie 10-20% przy odbiorze lokalu.

emdet

@Lavielle nie znam się jakoś mocno na temacie, ale te terminarze płatności które widziałem w deweloperkach z odległym terminem to często były rozpisane nawet na 8-9 etapów, na każdym np. kolejne 10% - bardzo zależy od konkretnego dewelopera i inwestycji. No i o ile w przypadku płatności gotówką to nie robi aż takiej różnicy, to w przypadku hipoteki i dużego kredytu różnice potrafią być ogromne, jeśli na mieszkanie będzie się czekać półtora roku - spłacasz wtedy jedynie odsetki od już wypłaconej transzy.

pokeminatour

@Lavielle standardem jest system transz zgodnie z postępami budowy. Ten standard wynika też z rachunku powierniczego dewelopera, to nie jest tak że wpłacasz mu kwotę a deweloper może ją wypłacić i uciec do Meksyku.


W życiu nie szedłbym na taką ofertę, przy bk2 placilbys odsetki od 80 proc które byłby o wiele wyższe niż raty kredytu a deweloper ma co najwyżej zamrożona kase twoim kosztem.


Poniżej przykład, mieszkanie do odbioru koniec 2024 - bardzo szybko. kupowane w październiku, procentów nie chce mi się liczyc. Jak sam kupowałem parę lat temu to wydaje mi się że miałem na start 40-50 proc a później po 15-20, tyle że ja kupowałem gdy dało się wejść do środka.

0042d41b-8469-41fe-96bc-9f21fd24cb12

Zaloguj się aby komentować

Kupiłam niedawno autko. Ostatnio zauważyłam, że jak gdzieś się mocniej depnie w gaz ruszając pod górkę, to sprzęgło zaczyna wydawać nieprzyjemny zapach. Czy to już oznacza odkładanie hajsu na wymianę sprzęgła, czy to może być coś innego? ;__;
#pytaniedoeksperta #motoryzacja
Rafau

W mojej starej corolli jak już sprzęgło dogorywało, to mocne depniecie wysprzeglało silnik na prostych nawet śmiałem się że to takie zabezpieczenie przed niebezpiecznymi manewrami przyspieszania. Jak się ślizga, to znaczy że czas wymienić, jak się pali przy ruszaniu to albo kwestia nieumiejętnego operowania sprzęgłem (które przełoży się na jego szybkie zużycie i konieczność szybszej wymiany), albo już dogorywa i pora wymienić. Ślizganie to prosta rzecz do wyczajenia - obroty silnika wzrastają niewspółmiernie do prędkości, zupełnie, jakby podczas dodawania gazu wciskało się sprzęgło.

Fen

Moim zdaniem po prostu palisz sprzęgło przez nieumiejętne ruszenie z miejsca ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Odczuwam_Dysonans

@Lavielle jeśli sprzęgło zdycha, to przy przyspieszaniu na wysokim biegu (długie przełożenie) po wciśnięciu gazu w podłogę obroty zaczną rosnąć nieproporcjonalnie do wzrostu prędkości - będzie się ślizgać. Może też być tak, że ktoś to sprzęgło przy ruszaniu porządnie przypalił, powierzchnia tarczy się zeszkliła i teraz kijowo łapie, ale tarczy jeszcze trochę jest więc jak się jedzie to jeszcze daje radę.

Zaloguj się aby komentować