praworzadnoscc

**Europejski Semestr Praworządności to propozycja nowego unijnego mechanizmu, który ma przeciwdziałać łamaniu praworządności przez państwa członkowskie. Istniejące dziś instrumenty, choć pełnią istotne funkcje, nie są wystarczająco skoordynowane i – co istotne – mogą się wzajemnie wykluczać. – Stąd pomysł na ich uzupełnienie, aby instytucje UE mogły szybciej i skuteczniej reagować na nieprawidłowości – podkreśla Michał Wawrykiewicz, który wspólnie z eurodeputowanymi Sophie Wilmès i Alessandro Zanem przedstawił w Parlamencie Europejskim ten projekt.**



– W tej chwili Unia dysponuje różnymi instrumentami, takimi jak procedura z art. 7, mechanizm warunkowości czy postępowania przeciwnaruszeniowe przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. Chodzi o to, aby te mechanizmy skoordynować, uczynić je bardziej efektywnymi, by mogły blokować proces niszczenia praworządności. Po doświadczeniach na Węgrzech czy w Polsce za rządów PiS wiemy, że te instrumenty stosowane pojedynczo nie są na tyle efektywne – mówi agencji Newseria Michał Wawrykiewicz.



Problemem jest również to, że narzędzia ochrony praworządności znajdują się w gestii różnych instytucji unijnych, co prowadzi do braku koordynacji ich działań, a nawet ich wzajemnego wykluczania.

– Mieliśmy do czynienia z takimi sytuacjami, że środki były blokowane na podstawie jednego mechanizmu, a na podstawie drugiego były odblokowywane, co działało kontrproduktywnie dla celu, jakim jest ochrona praworządności. Europejski Semestr Praworządności ma to porządkować i koordynować wszystkie działania – wyjaśnia polityk. \[...\]



[#uniaeuropejska](/tag/uniaeuropejska) [#praworzadnoscc](/tag/praworzadnoscc) [#prawo](/tag/prawo) [#politykaeuropejska](/tag/politykaeuropejska) [#newseriapl](/tag/newseriapl)

Europejski Semestr Praworządności to propozycja nowego unijnego mechanizmu, który ma przeciwdziałać łamaniu praworządności przez państwa członkowskie. Istniejące dziś instrumenty, choć pełnią istotne funkcje, nie są wystarczająco skoordynowane i – co istotne – mogą się wzajemnie wykluczać. – Stąd pomysł na ich uzupełnienie, aby instytucje UE mogły szybciej i skuteczniej reagować na nieprawidłowości – podkreśla Michał Wawrykiewicz, który wspólnie z eurodeputowanymi Sophie Wilmès i Alessandro Zanem przedstawił w Parlamencie Europejskim ten projekt.
– W tej chwili Unia dysponuje różnymi instrumentami, takimi jak procedura z art. 7, mechanizm warunkowości czy postępowania przeciwnaruszeniowe przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. Chodzi o to, aby te mechanizmy skoordynować, uczynić je bardziej efektywnymi, by mogły blokować proces niszczenia praworządności. Po doświadczeniach na Węgrzech czy w Polsce za rządów PiS wiemy, że te instrumenty stosowane pojedynczo nie są na tyle efektywne – mówi agencji Newseria Michał Wawrykiewicz.
Problemem jest również to, że narzędzia ochrony praworządności znajdują się w gestii różnych instytucji unijnych, co prowadzi do braku koordynacji ich działań, a nawet ich wzajemnego wykluczania.
– Mieliśmy do czynienia z takimi sytuacjami, że środki były blokowane na podstawie jednego mechanizmu, a na podstawie drugiego były odblokowywane, co działało kontrproduktywnie dla celu, jakim jest ochrona praworządności. Europejski Semestr Praworządności ma to porządkować i koordynować wszystkie działania – wyjaśnia polityk. [...]
#uniaeuropejska #praworzadnoscc #prawo #politykaeuropejska #newseriapl

Nowy pomysł na ochronę praworządności w UE. Dotychczasowe mechanizmy nie są wystarczające

**Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej utrzymał kary nałożone na Polskę za łamanie praworządności w okresie rządów PiS.**

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził dzisiaj (5 lutego), że Polsce nie należy się zwrot kwoty w wysokości 320 mln euro, która został wyegzekwowana przez Komisję Europejską w związku z łamaniem praworządności w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Chodzi o kary nałożone w związku z funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Według Komisji Europejskiej jej powołanie naruszało zasadę praworządności. KE zwróciła się w tej sprawie do TSUE, który nakazał jej likwidację. Ponieważ Polska nie zastosowała się do tego orzeczenia, to w październiku 2021 r. zaczęto naliczać kary w wysokości 1 mln euro za każdy dzień zwłoki.

W kwietniu 2023 r. Sąd uznał, że polski rząd częściowo przywrócił niezależność sędziów, w związku z czym wysokość kary został obniżona do 500 tys. euro dziennie. Kary przestano naliczać dopiero w czerwcu 2023 r. po wyroku TSUE, który uznał, że Izba Dyscyplinarna przestała już faktycznie istnieć. \[...\]

[#uniaeuropejska](/tag/uniaeuropejska) [#praworzadnoscc](/tag/praworzadnoscc) [#polska](/tag/polska) [#sadownictwo](/tag/sadownictwo) [#sadnajwyzszy](/tag/sadnajwyzszy) [#sedziowie](/tag/sedziowie) [#tsue](/tag/tsue) [#komisjaeuropejska](/tag/komisjaeuropejska)

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej utrzymał kary nałożone na Polskę za łamanie praworządności w okresie rządów PiS.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził dzisiaj (5 lutego), że Polsce nie należy się zwrot kwoty w wysokości 320 mln euro, która został wyegzekwowana przez Komisję Europejską w związku z łamaniem praworządności w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Chodzi o kary nałożone w związku z funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Według Komisji Europejskiej jej powołanie naruszało zasadę praworządności. KE zwróciła się w tej sprawie do TSUE, który nakazał jej likwidację. Ponieważ Polska nie zastosowała się do tego orzeczenia, to w październiku 2021 r. zaczęto naliczać kary w wysokości 1 mln euro za każdy dzień zwłoki.
W kwietniu 2023 r. Sąd uznał, że polski rząd częściowo przywrócił niezależność sędziów, w związku z czym wysokość kary został obniżona do 500 tys. euro dziennie. Kary przestano naliczać dopiero w czerwcu 2023 r. po wyroku TSUE, który uznał, że Izba Dyscyplinarna przestała już faktycznie istnieć. [...]
#uniaeuropejska #praworzadnoscc #polska #sadownictwo #sadnajwyzszy #sedziowie #tsue #komisjaeuropejska

TSUE podjął decyzję ws. kar finansowych na Polskę. „KE nie naruszyła prawa UE”

\- Ministerstwo Sprawiedliwości informuje:

Polska zajęła 33. miejsce w rankingu Rule of Law Index publikowanym przez World Justice Project. Pierwszy raz od 8 lat pozycja Polski poszła w górę – jest to znak, że przywracanie praworządności w Polsce idzie w dobrym kierunku.

– Po wyborach parlamentarnych Polska wróciła do grona krajów praworządnych. Podjęliśmy szereg działań, aby naprawiać wymiar sprawiedliwości. Jesteśmy na początku drogi, ale cieszy nas fakt, że po latach spadków w rankingu, w końcu umocniła się nasza pozycja. Jesteśmy zadowoleni, że udało się przełamać tendencję spadkową, ale naszym głównym, długodystansowym celem jest znalezienie się w czołówce państw w rankingu – ocenił Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar.

[#wiadomoscipolska](/tag/wiadomoscipolska) [#prawo](/tag/prawo) #praworzadnoscc [#ministerstwosprawiedliwosci](/tag/ministerstwosprawiedliwosci) [#ranking](/tag/ranking) [#polityka](/tag/polityka)

- Ministerstwo Sprawiedliwości informuje:
Polska zajęła 33. miejsce w rankingu Rule of Law Index publikowanym przez World Justice Project. Pierwszy raz od 8 lat pozycja Polski poszła w górę – jest to znak, że przywracanie praworządności w Polsce idzie w dobrym kierunku.
– Po wyborach parlamentarnych Polska wróciła do grona krajów praworządnych. Podjęliśmy szereg działań, aby naprawiać wymiar sprawiedliwości. Jesteśmy na początku drogi, ale cieszy nas fakt, że po latach spadków w rankingu, w końcu umocniła się nasza pozycja. Jesteśmy zadowoleni, że udało się przełamać tendencję spadkową, ale naszym głównym, długodystansowym celem jest znalezienie się w czołówce państw w rankingu – ocenił Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar.
#wiadomoscipolska #prawo #praworzadnoscc #ministerstwosprawiedliwosci #ranking #polityka

#praworzadnoscc

Nowy pomysł na ochronę praworządności w UE. Dotychczasowe mechanizmy nie są wystarczające

TSUE podjął decyzję ws. kar finansowych na Polskę. „KE nie naruszyła prawa UE”

MS: Polska awansowała w rankingu praworządności pierwszy raz od 8 lat (komunikat)