Putin co widać po otruciu Łukaszenki nie ma już żadnych hamulców, bezwzględnie chce zrealizować choćby plan minimum lub coś w zamian za porażkę na Ukrainie, czym będzie zapewne aneksja Białorusi. Biedny Baćka, tak długo chciał ciągnąć kilka srok za ogon, ale wszyscy dookoła chcieli czegoś więcej niż on chciał dać. W pewnym sensie to taka karma za śmierć migrantów, których naściągał na naszą granicę, co w sumie jest konsekwencją nieudanego puczu w prawdopodobnie naszym wykonaniu.
Ciekawe czy jego kochanka, która przejmie po nim władzę w razie jego śmierci jest podstawiona przez Rosję, tak jak taki jeden (przynajmniej jeden, ale na pewno jest ich więcej)u nas przez niemcy.
W razie jego śmieci zacznie się walka o władzę na Białorusi i coś w rodzaju przynajmniej wojny domowej nie jest wykluczone.
#polska #bialorus #rosja #ukraina #lukaszenko #geopolityka