#herbert

0
3

#codziennywiersz


Wiatr i róża


W ogrodzie rosła róża.


Zakochał się w niej wiatr.


Byli zupełnie różni,


on – lekki i jasny,


ona – nieruchoma i ciężka jak krew.


Przyszedł człowiek w drewnianych sabotach


i gołymi rękami zerwał różę.


Wiatr skoczył za nim,


ale tamten zatrzasnął przed nim drzwi.


– Obym skamieniał – zapłakał nieszczęśliwy.


– Mogłem obejść cały świat,


mogłem nie wracać wiele lat,


ale wiedziałem, ze na zawsze czeka.


Wiatr rozumiał,


że aby naprawdę cierpieć,


trzeba być wiernym.


#wiersz #herbert

Zaloguj się aby komentować