Zrobiłem sobie pomiary i wychodzi mi około 10.9% masy tłuszczu.
I tak sobie myślę, że na ten moment nie będę schodził niżej. Dobije do 78 kg (ważyłem się dwa tygodnie temu to było 79.7 kg- już powtarzalne poniżej 80kg) i zacznę od miesięcznego wejścia na kaloryczne zero- powinienem być gdzieś koło wakacji i w lipcu/sierpniu dodam powoli 100-200 kcal powyżej zapotrzebowania. Bez tego nie zbuduję takiej sylwetki jak chcę, a przede wszystkim muszę rozbudować klatkę bo nogi mam za⁎⁎⁎⁎ste (no i petarda łydki jak to u grubasów). Na pewno muszę mięcha na d⁎⁎ę dodać.
Takie sobie #rozmyslania okołofitnesowe.
Zobaczymy jak sobie z tym poradzę psychicznie.
#galaretkanomore #chudnijzhejto #hejtokoksy


