Znajomy mi podsyłał wczoraj, że nieudacznicy życiowi na pewnym portalu rozpoczęli krucjatę przeciwko psiarzom. Posmialismy że pewnie nie im w piwnicy przeszkadzają.

Do póki nie ujrzałem przed chwilą co wydarzyło się u mnie na klatce w bloku. Słyszałem w nocy jakieś dźwięki i walenie drzwiami. Komuś psiecko najwyraźniej wybuchło. Nie będę dodawał zdjęć ale brązowo czerwona maź jest nawet na suficie i ciągnie się przez schody korytarz aż do wyjścia.

Dwie rzeczy mi się nasuwają: przetrzymanie tak długo psa w mieszkaniu że ten się po prostu zesrał w drodze na dwór to znęcanie się nad nim. Dwa jak trzeba nie mieć kultury żeby nie posprzątać.

Tutaj akurat weszła krótka piłka od razu maila do zarządcy nieruchomości, z którego mieszkania odwalili. Co najlepsze to jest wynajem i ciekawe czy właściciel się zgodził na psa. A że ten jest kawał c⁎⁎ja to ja będę większy. Bo to nie pierwsza taka akcja.

Prawdziwy #gownowpis #psiarze

Komentarze (15)

Seele

Pics or didn't happen xD

30ohm

@Seele jakbyś wziął namoczyl duży pędzel w brązowej farbie i chlapnal wokół siebie a potem jeszcze rozmazal po płytkach

Vampiress

Niestety, ale wykopki mają dużo racji w tej swojej walce z psiarzami. Wśród polskich właścicieli psów dość spora część to roszczeniowe tępaki, które wgl nie myślą o otoczeniu. Pytanie, na ile internetowa walka z psiarzami coś zmieni na dłuższą metę. Wbrew wyobrażeniom nawet wykopków, najwięcej roszczeniowych psiarzy bez pomyślunku nie jest wśród zoomerów psiodziców, tylko boomerów.

Konto_serwisowe

@Vampiress Boomerzy najgorszy. Znam takich, co mają psy już kolejną dekadę, a w życiu nie mieli ani jednej torebki na kupę w domu.

solly-1

@Konto_serwisowe dla mnie gowno to nie jest problem, dopoki nie jest na srodku sciezki, albo co gorsza na chodniku.


ale co do psiarzy, to troche zdziwko mnie spotkalo na wakacjach w londynie - spotkalem w chuj psow na ulicy z wlascicielami i ani razu zaden sie na mnie nie rzucal, czy szczekal. w porownaniu do uk, to w polsce te psy bardzo czesto wrecz strasza przechodniow

Hilalum

@30ohm nieudacznicy życiowi to srają psami gdzie popadnie, szczekają nimi całe dnie i straszą normalnych ludzi na spacerach

onpanopticon

@30ohm Na pewno trzeba ukrócić te patologie związane z psami, bo jest naprawdę niebezpiecznie.


O ile względnie poradziliśmy sobie z problemem bezpańskich psów, to one jeśli nie łączyły się w watahy i tak były niewielkim zagrożeniem. Zwłaszcza, że to najczęściej były zwykłe biedne wychudzone burki, o których ktoś zapomniał, albo umarł, cokolwiek. Mogły być groźne tyle o ile.


Natomiast odkąd swoje wielkie i agresywne psy mają tępe umysłowo jednostki - robi się naprawdę źle. Jeżdżę na rowerze i z kundlami sobie poradzę, raz na czas jakiś pogoni chwilę, ale dostanie kopa i odpuszcza. Też nie powinno tego być, ale na pewno nie jest to aż tak duży problem. Jednakże te wielkie skurwole które biegają za tymi płotami, agresywne pierdolone monstra trzymane przez kobietę 40kg na smyczy z pepco, bez kagańca - to pierdolona patola.


Na takiego skurwola nie pomoże żaden gaz, bo to są k⁎⁎wa genetycznie spieprzeni mordercy. Jak już złapie go agresor i zacznie cię szarpać, to nic nie zrobisz. Lata temu na sadolu pamiętam filmik, jak faceta zagryzał taki i on mu jakiś kluczyk czy coś w oko wsadził, jucha się z oka lała, klucz sterczał, a "pies" w swoim szale. Nie odpuszcza, bo jest w amoku totalnym.


Jestem za surowym prawem względem ras niebezpiecznych. Jeden raz bez kagańca - pies do uśpienia, jeden raz wyprowadzony przez osobę ważącą podobnie co pies - do uśpienia. Jedna zarejestrowana wizyta psa poza ogrodzeniem - do uśpienia. A właścicielom surowe kary.


I cała cała masa innych rzeczy, jak trzymanie 50kg psa w kawalerce... ogólnie mógłbym pisać i pisać. Niemniej rasy niebezpieczne powinny być natychmiast obwarowane, bo sam czuję się srogo zagrożony. Ostatnio na spacerze rottweiler z pianą w pysku na mnie ujadał zza płotu i dobrze, że zauważyłem iż 40m dalej jest k⁎⁎wa furtka otwarta. Musiałem nawracać, przecież jakby wyleciał to jest po mnie.

Furto

@onpanopticon


Ogólnie zgoda, ale nie do końca.


Jestem za surowym prawem względem ras niebezpiecznych. Jeden raz bez kagańca - pies do uśpienia, jeden raz wyprowadzony przez osobę ważącą podobnie co pies - do uśpienia. Jedna zarejestrowana wizyta psa poza ogrodzeniem - do uśpienia. A właścicielom surowe kary.


Poleciałeś


I cała cała masa innych rzeczy, jak trzymanie 50kg psa w kawalerce...


Bez znaczenia. 50 kg w 20m2 będzie miał taką samą aktywność, jak taki sam w chacie 500m2 i 2ha działki. Z psem się pracuje na spacerach, pies się sobą sam nie zajmie.

onpanopticon

@Furto ja bym usypiał też właścicieli i to być może byłoby "polecenie". Moje sugestie są bardzo delikatne. Chcesz takiego psa, to bierz odpowiedzialność. Oczywiście mówię tylko o rasach niebezpiecznych.

ciszej

@30ohm ja też lubię piemski ale ostatnio na osiedlu wprowadziła się parka jak z memów - karyna z czarnymi jak noc włosami i seba.

Oczywiście mają pitbulla, oczywiście nad nim nie panują. Już raz zastanawiałam się czy robić sprint do wiaty śmietnikowej bo szarpał smyczą i karynką tak że pojawiło się realne zagrożenie.

Od momentu gdy się wprowadzili spółdzielnia musiała postawić tabliczki o sprzątaniu. Tabliczki oczywiście nieznany sprawca połamał w nocy. Pitbull szaleje - straszy dzieci i dorosłych a oni mają to zupełnie w poważaniu.

Już nie wspomnę o tym ile razy miałam pogryzione łydki na rowerze bo na wiosce pies biega samopas i gryzie co popadnie.

Jakieś zmiany muszą nastąpić.

30ohm

@ciszej też takiego mam w okolicy. Musi pokazać psem jakim debilem jest. Wszystkich jakich spotkałem to muszą uzupełniać sobie braki intelektu i często przyrodzenia też.

Furto

@30ohm


Dwie rzeczy mi się nasuwają: przetrzymanie tak długo psa w mieszkaniu że ten się po prostu zesrał w drodze na dwór to znęcanie się nad nim


Układ trawienny psów jest bardzo specyficzny. Przykładowo, gdy my zjemy coś na co mamy alergię/jest zepsute, wiemy o tym od razu. Gdy pies ma alergie, to może wyjść po ponad tygodniu.


Zdarzyło mi się, że pies obudził mnie w nocy i załatwił się zanim założyłem buty. Po prostu tak bywa.

30ohm

@Furto temu sebusiowi zdarza się tak dość często.

Furto

@30ohm no to inna dyskusja, sprawa do zgłoszenia dalej.

Zaloguj się aby komentować