Z piątku na sobotę spałem 9h, obudziłem się niewyspany jak cholera, ale Garmin rzekł "świetny sen - 91".
Dzisiaj spałem 5,5h (pies zasygnalizował, że bardzo musi i nie wytrzyma i faktycznie bardzo musiał i nie wytrzymał), wstałem wyspany i pełen energii, a tymczasem Garmin "uuuu, kiepsko, za krótko -52" ^^
Dzień dobry!
#dziendobry