@shiranai do aut MAG lub MIG (różnica to użyty gaz osłonowy, dzięki temu można wpływać na głębokość wtopienia i rodzaj spawanego materiału - np aluminium spawa sie MIG lub TIG a nie MAG).
Przy blacharce samochodowej spawa się najczęściej punktowo żeby uniknąć odkształceń elementów = mniej szpachli i pierdzielenia z przygotówką pod podkład i lakier.
Żeby mieć w miarę szeroki zakres grubości spawania, potrzebna jest spawarka 200A, do użytku warsztatowego spokojnie i z zapasem wystarczy. Ważna też jest sprawność spawarki, najprościej mówiąc będzie się grzać i im lepsza sprawność, tym dłużej na najwyższych prądach będzie pracować bez spadku parametrów lub automatycznego wyłączenia możliwości spawania przez termostat celem schłodzenia się.
TIG jest bardzo, ale to bardzo uniwersalny, do warsztatu jest też bdb, tym bardziej, gdy chcemy czasem użyć spawania elektrodą otuloną (nie trzeba gazu osłonowego). Jednak TIG do typowych prac blacharskich przy aucie nadaje się mniej niż MAG/MIG, da się tym spawać, ale trzeba mieć spore pojęcie o dystrybucji ciepła i wyrobione wprawne, "szybkie" rekacje podczas wykonanywania połączeń.
Do TIG potrzebny jest argon jako gaz osłonowy, nauka spawania TIG jest przyjemna, nie hałasuje i nie robi chaosu w otoczeniu.
Jednak wymaga pewnych umiejętności manualnych i angażuje obie dłonie jednocześnie do wykonywania złożonych i precyzyjnych ruchów.