Weź mi ktoś wytłumacz, bo może przepisy się zmieniły.

Jadę samochodem, po jednej stronie chodnik, po drugiej stronie tej samej wielkości ścieżka dla rowerów (tylko!). Jedzie babka z facetem, ulicą przy krawężniku.


Zapytacie co w tym złego, do czego mam się dowalić, prawda?

Otóż mam, bo jechali pod prąd.


Jedzie jedno za drugim, nie zważając że jadę, widzę nagle szare komórki podały sobie łapki by przesłać wiadomość i działają. Zjechali tak by kołami dalej być na jezdni i muszę wjechać na pas w przeciwnym kierunku, bo inaczej zrobię z nich marmoladę.

Naprawdę cieszę się, że jadę powoli, bo pewnie miałbym samochód do malowania i blacharki po tych dwóch głąbach.


Moje pytanie jednak brzmi. Od kiedy można na rowerze, jechać po jezdni pod prąd. Zaznaczając, że centralnie obok jest ścieżka dla rowerów?


#rowerzysci #logikacodzienna #przepisyruchudrogowego

5447e59d-3895-4f0a-bfa8-dc08d660d553

Komentarze (25)

dzangyl

@Tomoe nie można. Typowy dzień na drodze. Idioci są wszędzie, na rowerach, w samochodach, na chodniku

No i czasem każdy się zagapi i popełni błąd. Może oni nie zauważyli, że jadą pod prąd xD.

Tomoe

@dzangyl to prawda. Ale by jeszcze się burzyć, bo trąbie

Jarem

@dzangyl

Może kiedyś będę musiał odszczekać to co powiem, ale chuj.

Wyłączając nieprawidłowo oznaczone miejsca (których nie ma dużo), NIE DA SIĘ NIE ZAUWAŻYĆ, ŻE JEDZIESZ POD PRĄD. Znaczy, da się, ale trzeba zignorować pierdyliard informacji o tym mówiących.

Kurde, nawet ścieżki rowerowe mają takie oznakowanie, że jak widzę kogoś kto mknie pod prąd na ścieżce, to wiem, że miał po prostu w dupie, że był nakaz skrętu/zakaz wjazdu.


A ludzie którzy wjeżdżają na drogi ekspresowe pod prąd, powinni z automatu oddawać prawo jazdy z koniecznością ponownego przejścia kursu.

bojowonastawionaowca

@Jarem czasem kontrapasy są kiepsko oznaczone (w sensie dosłownie 5 metrów na początku ulicy i 5 metrów na końcu ulicy), ale to wciąż jest oznaczenie i każdy posiadający powyżej 2 komórek w mózgu powinien to odnotować

Tomoe

@bojowonastawionaowca głupim, łatwiej sterować

moderacja_sie_nie_myje3

@Tomoe Dla rowerzystów przepisy ruchu drogowego to tylko sugestie, nie mają obowiązku się do nich stosować.

Tomoe

@moderacja_sie_nie_myje3 przepisy są dla pana panie Areczku jak to mawia klasyk

dzangyl

@moderacja_sie_nie_myje3 a u kierujących samochodami jest inaczej? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tomoe

@dzangyl studium przypadku jest inne, ale owszem

winiucho

@Tomoe nie można, to było 2 glupich pedalarzy.

Tomoe

@winiucho oby takich mniej

SuperSzturmowiec

gdybys przypadkiem się zderzył z nimi to ich wina

Tomoe

@SuperSzturmowiec szkoda samochodu jednak. Nie wiadomo czy nie jakiś adwokarzyna albo inny sprawiedliwiec

Jarem

@SuperSzturmowiec

Ale mandat i tak by dostał ;)

onpanopticon

@Tomoe @moderacja_sie_nie_myje3 niektórzy są po prostu kretynami. Denerwuje mnie tylko to wrzucanie wszystkich razem do jednego worka "rowerzyści są tacy i owacy", bo jacyś debile nie potrafią jeździć. Czy ja też mam mówić, że jesteście mordercami, bo Majtczak zabił trzyosobową rodzinę, albo że ktoś mi porysował auto na parkingu, to każdy nie umie jeździć i parkować?


Po prostu są ludzie, którzy są skończonymi imbecylami i naprawdę nie ma rozróżnienia na to czym się poruszają. Wszak możemy znaleźć wspólny mianownik i każdy z nas chodzi na nogach, a wiecie, że na tych nogach sebki malują ściany sprejem? Od kiedy to można malować ściany sprejem? To już przepisy prawa karnego nie dotyczą tych używających stóp do przemieszczania się?

Tomoe

@onpanopticon oczekiwałem ciebie jak kurwinox środy. Nie stwierdzam, że każda jednostka a dwie osobistości do których się odnosiłem w wpisie

onpanopticon

@Tomoe bardziej pisałem do drugiego kolegi, ciebie oznaczyłem bo jesteś autorem wpisu i też się lekko odnoszę.


Też jeżdżę samochodem tak nawiasem i to zdecydowanie więcej niż rowerem. Ogólnie jestem osobą, która godzi wszystkie strony, bo wkurwiają mnie wszyscy xD Oczywiście wszyscy, którzy zachowują się na drodze jak bydło. A czym tam jadą, to akurat bez znaczenia.

Tomoe

@onpanopticon dobrze poznać kolege po fachu. Królik jestem XD

moderacja_sie_nie_myje3

@onpanopticon Ja to mówię bardziej jako rowerzysta. Jeźdząc autem nie spotykam tylu debili na dwóch kółkach jak wtedy gdy poruszam się na rowerze po mieście. Na dodatek wszystkie wykroczenia na rowerze są traktowane znacznie bardziej pobłażliwie i rzadko kiedy kończą się mandatem.

Tomoe

@moderacja_sie_nie_myje3 czasem i manatem ( ͡~ ͜ʖ ͡°) #pdk

onpanopticon

@Tomoe mam takiego znajomego Królika i nie chciałbym, żebyś to był ty xD

@moderacja_sie_nie_myje3 Pewnie dlatego, że rowerzysta popełniając błąd, najczęściej największą krzywdę wyrządzi samemu sobie. Czyli jeździ jak głupek i dopóki go coś nie potrąci, to jedynie wkurza wszystkich dookoła. Natomiast samochodem bardziej uważają, bo jednak koszty stłuczki, czy przejechanie kogoś - mają znacznie większe konsekwencje. Bo nie mówię tu o mandatach, które akurat są śmiesznie niskie. No i samochodem raczej się przelatuje i względnie "jedzie", a to jako rowerzysta dłużej krążysz w ruchu który "żyje" i stąd się dostrzega te głupie zachowania nieco bardziej. Niemniej najczęściej ci jeżdżący jak idioci to są ci sami ludzie, tylko raz spotkasz go w aucie, raz jedzie rowerem, potem hulajnogą, a na końcu ci przebiega drogę pijany w losowym miejscu.

Tomoe

@onpanopticon mam bardzo mało znajomych, więc szansa na to, że się znamy jest bardzo niska XD

zachlapany_szczypior

@Tomoe można po jednokierunkowej, a tak generalnie to wsiadanie na rower odbiera większości ludzi umiejętność myślenia.

Tomoe

@zachlapany_szczypior dlatego dałem zdjęcie dla uwagi, dla zobrazowania problemu

Zaloguj się aby komentować