W zasadzie nigdy nie robiłam rogalików (pieczenie, tak nawiasem, nie należy do moich ulubionych zajęć), ale kiedyś wypadało spróbować.
Rogaliki drożdżowe, dobre takie nie za słodkie. Po lewej z nadzieniem jarzębinowo-jabłkowym, a po prawej bez nadzienia, lecz nie beznadziejne - takie zwyklaki jak lubię. Jak na pierwszą próbę wyszło całkiem nieźle.
#chwalesie #gotujzhejto #pieczzhejto #domowewypieki #rogale

