@manstain Jak widać miałem 100% racji.
Nie. Nie masz i nigdy nie miałeś 100% racji.
To, że wydaje ci się, że coś rozumiesz i spina ci się to w twojej ograniczonej perspektywie, nie oznacza że tak jest w rzeczywistości i że masz 100% racji.
Nie mam siły ani czasu wytykać Ci wszystkich błędów, które z siebie wyrzucasz, bo nie widzę w tym żadnej wartości. Ale skoro tak bardzo chcesz, to proszę bardzo:
bo stawką o czym pewnie setki tych analityków nie wie: jest status $ jako rezerwowej waluty świata a nie to, że Putin trzyma trochę zaskuraniaków w Europie.
Sam fakt, że twierdzisz, iż jesteś w posiadaniu jakiejś oswieconej wiedzy, której nie posiadają nikt inny zakrawa o żart.
Czynników, które składają się na problemy z wykorzystaniem zamrożonych aktywów jest kilkadziesiąt, począwszy od lobby ruskiego ścierwa, które ma się doskonale w Belgii (gdzie w mediach pojawiają się też głosy o szantażu wysoko postawionych urzędników), czy Niemczech, a skończywszy na precedensie, który mógłby być wykorzystywany w przyszłości. Moim zdaniem byłby to słuszny precedens, ale to tylko moje zdanie. Niemniej, widzimisię UE względem kapitału, który trzyma, może kwestionować sens trzymania tu kapitału przez np. Chiny.
Idąc dalej - struktura tych zamrożonych aktywów to w 2/3 euro, a nie dolar. Sama wartość tych aktywów w dolarach jest śmiesznie mała względem ogółu samych obligacji usa.
Dalej - nie możesz łączyć problemów gospodarczych USA spowodowanych wojną celną z chinami, niepewnością polityczną odkąd u sterów jest pomarańczowa małpa i po prostu odwlekaną w nieskończoność recesją z jednym, malutkim problemem, który nie ma zbytnio wpływu na rolowanie obligacji.
Nie chce mi się dalej pisać. Podsumowując i powtarzając się że wstępu - to, że coś ci się łączy w głowie, gdy posypiesz to szczyptą teorii spiskowych, nie oznacza, że tak jest w rzeczywistości.
A i może jeszcze dodam - correlation, not causation.