U mnie ostatnio większość dni kręci się wokół Kourosa, ale w takim otoczeniu był wręcz jedynym wyborem
#perfumy #conaklaciewariacie

U mnie ostatnio większość dni kręci się wokół Kourosa, ale w takim otoczeniu był wręcz jedynym wyborem
#perfumy #conaklaciewariacie

@Barcol Jak Kouros krUl to Lapidus wójt

Lorenzo Pazzaglia Incenso Notturno. Trochę mi się zakurzył i mam wrażenie, że lekko mi się zmieniła na niego optyka
Meo Fusciuni Spirito
@Barcol taki znerwowany po wczorajszym dniu że na szybko przy wyjściu wpadł Fafik
@Barcol Szafran Koloński od pana Turka.
@Barcol piękne widoki, niech się dobrze nosi
@Barcol Areej le Dore - Al Oud
Widzę przygarnąłeś towar od Pana Lekofi, ja się wczoraj spryskałem na wybory i nie powiem, czułem się wybrańcem, odniosłem wrażenie bycia silniejszym psychicznie i fizycznie, tak naprawdę nawiązałem pewien bliższy stosunek, którego nie boję się stwierdzić
Dzisiaj zaaplikowałem ruskiego ouda II, stwierdzam, że to perfumy nie dla mnie, zaprzestaję dalszej eksploracji naturalsów zaliczających się do grona tych zbliżonych profilowo oraz chyba ogólnie marki ALD i innych konotujących.
@J.26 Za duzo bobra?
@Grzesinek po 2 godzinach mam wrażenie, że czuję typowy odór ze śmieciarki, coś na wskroś wylanej wody z worków na śmieci, które emanują bardzo nieprzyjemnym zapachem, typowy fetor, początek dosyć intrygujący, ale im głębiej się wczujesz, tym twój nos nie chce się poczuwać współwinny wyrażanym emocjom, parametr dobry+, dodatkowo nie czuję w nim uniwersalności, co wiąże się z vetem, jako ciekawostka jestem w stanie zdzierżyć, ale tylko tyle.
@J.26 O Borze zielony. Straszne masz te skojarzenia. Ale skoro zapach nie daje fanu to faktycznie nie ma co brnąć na siłę w tym kierunku. Moze kiedyś nos zateskni za naturalnymi aromatami.
@Grzesinek przynajmniej portfel nie będzie płakał, bo to przecież drogie rzeczy, ostatnio trochę zatęskniłem za trywialnymi kompozycjami, próbuję się odchamić, ale wiadomo, percepcja się z czasem zmienia, teraz trochę pokręcę się wokół przyziemnych pozycji, by wrócić silniejszy na te bardziej wymagające, ale wiem na pewno, że Pana Rogera oraz niektórych Bortków nie odpuszczę.
@J.26 ALD leżą raczej w tej wymagającej części spektrum perfumowego świata. Bortki i Roger który btw nie jest artisanem to dobra droga. Nie ma co lecieć na skróty bo mozna połamać nogi i zrazić się do rzemieślniczych wyrobów.
@Grzesinek dokładnie, ostatnio to mnie kręcą Eau Sauvage, Drakkary, Anteusy, ADP Colonia Di Essenza itd. typowe męskie ponadczasowe twory, które nigdy nie umrą, mam taką nadzieję, bo jeżeli miałbym obcować z słodko-ulepnymi wypełnionymi całą tablicą Mendelejewa molekułami, to zaprzestaję psikania
@J.26 mam to samo. Artisany fajne, daja poczucie obcowania z rzemioslem ale koniec końców nic nie pobije klasycznej europejskiej sztuki perfumeryjnej
A co do ROII to śmieciary tam nie czuje i mam nadzieję ze to sie nie zmieni po twojej sugestii
@Barcol Panie. Prezentowanie takiej pogody w czasach jak człowieka swędzi łydka bo by podkręcił na rowerze a jedyne co może to rower wodny to powinno być karane.
Dzis Kerosene Sweetly Known. Taka nisza gourmandowa ale z przypalonym twistem. Niby słodka ciastkarnia ale coś się przypaliło.
@Grzesinek hehe
@Barcol Amouage Myths Man
@Barcol ja dziś zwiedzam królewską stodołę

@pedro_migo Byłem tam z 2 tygodnie temu. Mam nadzieje ze nadal woń cywety się tam utrzymuje.
@Grzesinek zajada się smacznymi truflami i nigdzie się nie wybiera
@Barcol U mnie dzisiaj Roja Isola Blu.
@Barcol Zazdro
@Barcol Hej hej!
Annette Neuffer - A Sanctified Rose. Kadzidlak, ale bardzo mocno w tym charakterystycznym dla niej, balsamicznym, gęstym, kobiecym stylu. Trudno nie rozpoznać tej marki.
Zaloguj się aby komentować