U fryzjera chyba jest zwyczaj, że trzeba gadać, mimo, że nie mam niczego do powiedzenia. Mój fryzjer zaczyna tematy miłosne.
A ja za każdym razem mu mówię, że nic nie robię w tym kierunku, nie mam szans i nigdy nie będę mieć dziewczyny. To ten do mnie „załóż Tindera, jak młody(2 stanowiska obok był)ma dziewczynę to każdy znajdzie". Dużo negatywnych opinii słyszałem o Tinderze i czytałem w internecie to nie za bardzo chcę próbować, zwłaszcza, że nie ma praktycznie żadnych swoich zdjęć.
#tinder