Tytuł: Clair Obscur: Expedition 33
Producent: Sandfall Interactive
Kategoria: jRPG, Turowa, Fantasy
Platforma: PC, PlayStation 5, Xbox Series X/S
Data premiery: 24 kwietnia 2025
Godzin grania: fabuła 30-35h, cała zawartość ok. 70h
Cena: 120 zł (Instant Gaming)
Ocena: 10/10
Ta gra to dzieło sztuki. Nie w tym nadużywanym sensie, że „coś ma ładną grafikę” albo „fabuła jest ambitna”, tylko faktycznie – od początku do końca Clair Obscure: Expedition 33 wygląda, brzmi i działa jak coś, co powstało z autentycznej potrzeby stworzenia czegoś unikalnego. Warstwa wizualna? Jak obraz olejny w ruchu, malowany światłem i cieniem. Każda scena to gotowy kadr na tapetę. Muzyka? Fenomenalna. Symfoniczne motywy przeplatają się z szeptanym wokalem, ambientem, oddechami – wszystko zbudowane tak, że podkreśla klimat bez nachalności. Można zamknąć oczy i nadal czuć emocje.
Fabuła? Skomplikowana, nie przeczę. Skacze między rzeczywistościami, czasem i wspomnieniami, ale – co ważne – nigdy nie gubi sensu. Gra wie, co chce opowiedzieć i robi to sprawnie. Nie potrzebujesz robić notatek jak w Disco Elysium, ale też nie możesz scrollować telefonu między dialogami. Opowieść o wyprawie 33 osób próbujących powstrzymać Malarkę przed wymazaniem ich z istnienia brzmi jak coś z taniego dramatu fantasy – ale nie dajcie się zwieść. To głębokie, dobrze napisane i, o dziwo, emocjonalnie angażujące.
A teraz najważniejsze: system walki. Brzmiał jak totalny crap. JRPG z real time eventami – coś pomiędzy Final Fantasy X a Paper Mario, tylko bardziej "artystycznie"? Pomyślałem: „meh”. A potem zagrałem. I się zakochałem. To turowa walka, ale z aktywnymi elementami – klikanie w rytm, parowanie ataków w czasie rzeczywistym, animacje dopieszczone do milisekundy. To nie tylko dodatek – to fundament gameplayu, który sprawia, że każda walka to mały spektakl. Niby klasyczne rozwiązania, ale przefiltrowane przez nowoczesną estetykę i projektową precyzję.
120 zł na Instant Gaming to w ogóle jakiś śmiech na sali za taki poziom jakości. Dla mnie – jeden z najmocniejszych kandydatów do gry roku. Jeśli Expedition 33 to debiut Sandfall Interactive, to aż boję się pomyśleć, co zrobią następnym razem. A jeśli to tylko rozgrzewka – kupuję wszystko, co wydadzą. Bez pytania.
#gry #grajzhejto #clairobscur

