Tysiące ubrań z UK trafia do Ghany. Rzeka stała się wysypiskiem

Brytyjskie i europejskie marki modowe, w tym M&S, Zara, H&M, Primark i George, są powiązane z ogromnymi ilościami zużytej odzieży, która trafia do Ghany i kończy na nielegalnych wysypiskach, także na terenach objętych ochroną międzynarodową - wykazało dziennikarskie śledztwo Greenpeace Africa i Unearthed.


Ubrania wyrzucane przez brytyjskich konsumentów i wysyłane do Ghany trafiają na ogromne wysypiska śmieci, w tym na tereny podmokłe objęte ochroną - podał "The Guardian".


Dziennikarskie śledztwo przeprowadzone przez Unearthed we współpracy z Greenpeace Africa ujawniło obecność odzieży marki Next na jednym z takich wysypisk oraz w innych lokalizacjach, a także ubrań marek George at Asda i Marks & Spencer, porzuconych w ich bezpośrednim sąsiedztwie. Wysypiska zlokalizowane są na międzynarodowo chronionym obszarze podmokłym, stanowiącym siedlisko trzech gatunków żółwi morskich.


Na trzecim wysypisku, zlokalizowanym nad brzegami rzeki prowadzącej do obszaru chronionego, dziennikarze Unearthed natknęli się na odzież marek M&S, Zara, H&M oraz Primark. [...]


#wiadomosciswiat #wielkabrytania #recykling #odziez #wysypisko #ghana #polskieradio24

Polskie Radio 24

Komentarze (14)

Semicolon

Ty robaku jesteś temu winny, bij się w pierś i pij z papierowej słomki

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Mr.Mars więcej syfu spod znaku instant feszyn, sheinów i innego gówna, żeby julka mogła codziennie na insta wpierdolić fotkę w innej koszuli, to na pewno pomoże. A ty słuchaj, że jesteś najgorszym planetarnym terrorystą, bo musisz zmieniać spodnie co rok-dwa, bo są tak chujowej jakości się same prują.

artu3131

@NiebieskiSzpadelNihilizmu

Ja ostatnio wyrzuciłem buty, które kupiłem w 1995 roku.Co prawda od garnituru ale przetrwały kilka zmian mody.

A.Star

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Niestety, jakość odzieży dramatycznie się pogorszyła. Wranglery czy Levi's jeszcze 20 lat temu kończyły swój żywot po tym , gdy się przetarły na kolanach (o ile nie były wykorzystane jako szorty). Dzisiejsze naszpikowane streczem pękają wzdłuż szwów. Jakość dzianin jest koszmarna, a co gorsza, wydanie ciężkich pieniędzy na ubrania z wełny, choćby kaszmirowej, nie gwarantuje obecnie, że sweter czy płaszcz nie będą się mechacić po pierwszym założeniu. Moje najtrwalsze ubrania pochodzą z lumpeksów lub nie istniejących już polskich szwalni - kilka płaszczy i żakietów wełnianych sprzed prawie dwudziestu lat. O bawełnianych koszulkach nawet nie chce mi się pisać.

AndzelaBomba

@A.Star this. Ja mam w swojej szafie parę ciuchów, które moja matka kupiła sobie na bazarkach w latach 80. i 90. i niemal nie widać zużycia. A dzisiaj wydasz kasę na markowy ciuch i po sezonie jest już praktycznie do wyrzucenia.

mtriciak33

@A.Star to ja napiszę o bawelnianych koszulkach bo długo się wkurwiałem że co chwilę się prują, przecierają itp. I uwaga udało mi się znaleźć takie co dają radę: Uniqlo, tylko warto brać t-shirty które są z bawełny supima (zwykłe od nich też ok, ale w moim odczuciu te z supimy wytrzymują dłużej). Jedynie trzeba uważać i wybierać te które są 100% bawełna a nie z domieszką poliestru

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@A.Star TO. Ja to zawsze powtarzam- za dzieciaka przecież naturalnie odpierdalało się dużo bardziej, a ubrania miałem kupowane bardzo rzadko, bo tak były wytrzymałe. Nawet jeszcze jako nastolatek jak kupowałem adidasy, to spokojnie mi wytrzymywały po 6-7 lat. Jeansy, które jak mówisz były praktycznie nie do zdarcia, podkoszulki, które się nie przecierały od patrzenia, a ponownie- czynnik odpierdalania za dzieciaka i jakoś to wytrzymywało. Tymczasem dziś. Kupuję adidasy, które kosztują 2x tyle co kiedyś i się zastanawiam, czy mi wystarczą na całe 2 lata, czy już po pierwszym będą dziurawe, albo się rozkleją. Jeansy, które nie dość, że nagle większość zmieniła się w te streczowe, to jeszcze zjechali z grubością materiału o połowę więc te się przecierają w kroku momentalnie. Kurtki, które rozłażą się na szwach. Wszystko żebyś tylko ciągle kupował i kupował.

Time_Machine

Nie mogli dać to na tębpustynię w chile? Już się zapełniła tymi szmatami?

kodyak

To jakiś błąd filtrowania. Pierw powinny trafić do polskich grzebaków

kitty95

Należy tam wysłać polskich ekspertów od uploadu śmieci do chmury.

Budo

Fast fashion to problem tak duży jak nadprodukcja i marnowanie jedzenia w krajach rozwiniętych... ja od zawsze wolałem kupić drożej, ale lepszej jakości i rzadziej. Dzięki temu kurtka służy mi 10 lat+, a buty 4-6. Każdy z nas może takie małe kroki podejmować żeby pokazać producentom, że wolimy rzadziej, ale lepiej.

Dzawny

Be sensu to po co robią tam wysypiska? Niech zrobią poza obszarem chronionym.

WysokiTrzmiel

Ech, ludzkość.

Nagie małpy nigdy się nie nauczą patrzeć dalej niż na koniec swojego nosa.

Mogą się udusić. Ziemia niech spłonie. Ale zysk musi być tu i teraz.

Zaloguj się aby komentować