Trochę matematyki. Rosjanie tracą według Brytyjczyków około 1300 ludzi dziennie, rekrutując około 30 tys (https://www.wprost.pl/swiat/12003877/ukraina-rosja-traci-na-wojnie-coraz-wiecej-zolnierzy.html) )
Skupmy się na samym rekrucie. Zakładając, że za sam podpis dostają 2 miliony rubli (chociaż w takim obwodzie Samarskim to i 4 miliony płacą) czyli około 25 tys. dolarów.
Czyli dziennie koszt samej rekrutacji wynosi 25 milionów dolarów. Dzień w dzień.
Rocznie robi się z tego już suma wysokości 9,125 miliarda dolarów, przy budżecie na 2025 rok w wysokości około 357 miliardów USD.
Z prostego rachunku wynika więc, że na same wypłaty rekrutacyjne, bez żadnych dodatkowych czynności jak administracja, szkolenie, uzbrojenie, logistyka itp. Rosja wydaje około 2 procent budżetu.
Dla porównania z Polską, to tak jakbyśmy wywalili 20 miliardów złotych w zamian za trupy i inwalidów.
Pan Putin to jest jednak fachowiec, fachowiec w rozwalaniu Rosji
#ukraina #rosja #wojna #gospodarka

