
Polski rząd miał przygotować najważniejsze dla polskiej energetyki dokumenty strategiczne do końca 2024 r. To się nie udało i wiadomo już, że nie uda się przed wyborami prezydenckimi. Resort klimatu mówi wprost – prace związane z przygotowaniem aktualizacji Polityki energetycznej Polski do 2040 r. ruszą najwcześniej w drugiej połowie 2025 r.
Pomimo obietnic rząd nie przyjął do tej pory żadnego z zapowiadanych strategicznych dokumentów dla polskiej energetyki. Kluczowym dokumentem, który wyznacza kierunki rozwoju całej branży, jest Polityka energetyczna Polski do 2040 r. (PEP2040). Obecna wersja tego dokumentu, przyjęta przez Radę Ministrów w 2021 r., szybko się zdezaktualizowała. Przykładem jest plan rozwoju fotowoltaiki, który przewidywał, że instalacje słoneczne osiągną 5-7 GW mocy zainstalowanej w 2030 r. i 10-16 GW w roku 2040. Tymczasem już na koniec 2022 r. mieliśmy 12 GW w fotowoltaice, a obecnie – ponad 20 GW.
Poprzedni rząd próbował zaktualizować strategię, ale nie pozwoliły na to wewnętrzne spory dotyczące roli OZE i węgla w krajowej gospodarce. Po zmianie rządu pod koniec 2023 r. prace miały ruszyć z kopyta. Nowa wersja dokumentu miała być gotowa w 2024 r., ale do dziś nie udało się nawet przygotować projektu. [...]
#wiadomoscipolska #energetyka #rzad #oze #projekt
#polityka