To czego najbardziej mi brakuje w Azji to piwo bezalkoholowe, uważam że to jeden z najlepszych produktów które trafiły masowo na nasze półki sklepowe ostatnich lat, będąc w Polsce latem już ponad połowa moich znajomych na grillach czy imprezach sięgała po "zerówki" i uważam że to coś bardzo pozytywnego, z jednej strony nie jest to woda gazowana z cukrem, fajnie smakuje, gasi pragnienie, nie tyje się od tego jak od alko wersji i co najważniejsze 0% alc.


Tutaj w Malezji w tym całorocznym gorącu i wilgotności pija się herbaty z lodem i cytryną ale ileż można, no i wszędzie słodzą na potęgę. W zeszłym tygodniu poprosiłem żonę żeby przejrzała internety i mi zamówiła jakieś importowane piwo bezalkoholowe, najtańśze i najbardziej dostępne było japońskie Asahi, smakuje całkiem nieźle ale co mnie negatywnie zaskoczyło to oprócz 0% alc wszystkie wersje mają też.... 0kcal, a puszki otwierają się tak że cała góra odchodzi i pianka się wylewa z puszki! Cóż, narazie zostanę chyba przy herbatach z cytryną.


#emigracja #azja #japonia #piwo #alkoholizm #alkohol

dc780ed8-d3ca-4c3e-bbce-29732406e09c
cee06436-24a5-4898-becc-930a9f3d1538
caf80fb0-5ba8-4ce5-b2f6-918d3c5ff579

Komentarze (13)

zjadacz_cebuli

@mati3654 w Malezji to najbardziej by mi brakowało zjebów którzy narzekają na za ciepłe lato xD

kopytakonia

Bardzo lubię piwka zero odkąd nie pije alkoholu i nie zamieniłbym ich na herbatkę mrożona xd

zuchtomek

@mati3654 #jaktosiekurwanieotwiera

PanW

Skośnych znaczków nie znam ale to może nie jest piwo? W US i A masz coś takiego jak "Hard Seltzer" czyli w zasadzie woda gazowana z aromatami + alko, zwykle koło 4-5%. Chyba też mają znacznie mniej kalorii niż piwo. Może to coś w ten deseń tylko 0%? Możesz przetłumaczyć skład?

szatkus

@PanW tak bez wczytywania się to jest chmiel, karmel i stewia.

Earl_Grey_Blue

Mieszkasz w Malezji? Fajnie. Ja wyskoczyłem na 1 dzien do Kuala Lumpur i mnie deszcz zmył, takie zwiedzanie było xd Jeszcze kojarzę beznadziejną siatkę ulic i bardzo gościnnych ludzi.

mati3654

@Earl_Grey_Blue


  • deszcz - naprawdę nie ma tragedii, są bardziej deszczowe miesiące jak choćby wrzesień kiedy się trzyma w plecaku zawsze parasol na wszelki wypadek ale są też takie kiedy pada raz na dzień albo nawet i nie

  • beznadziejna siatka ulic - jak najbardziej, król kilka dekad temu rzekł że każdego ma być stać na samochód, mamy więc śmiesznie tanie samochody i subsydiowane paliwo, brak infrastruktury pieszej, i wg ostatnich badań 3. kraj od końca jeśli chodzi o ilość zrobionych kroków dziennie (bodajże 3900 kroków).

  • ludzie są gościnni, uśmiechnięci, i pozytywnie nastawieni do białych co w Azji nie jest regułą!

Earl_Grey_Blue

@mati3654 No ten deszczyk mnie złapał w listopadzie. Mało fortunna data. Gorzej, ze na pociag lotniskowy szedłem właśnie z buta. Myślałem, ze mnie pojebie, jak chodnik sie nagle kończył i musiałem w tym deszczu przeskakiwać 6 pasów na kolejny chodnik. Chętnie pojadę do Malezji jeszcze raz, ale na dłużej i w bardziej suchą porę

FriendGatherArena

@mati3654 ciekawostka - Asahi jest właścicielem Kompani Piwowarskiej czyli marek Tyskie, Żubr, Lech, Dębowe Mocne, Redd’s. Raczej spodziewałbym się po nich, że będą mieli jeakieś piwo 0%

Jestem_bart

@mati3654 z tym że się nie tyje od piwa alko i bez alko to trochę naciągane, polecam Kopyra gdzieś to tłumaczył, mimo wszystko też wolę bez alko.

mati3654

@Jestem_bart Co jest naciąganego w tym że piwo alkoholowe ma średnio 50kcal w 100ml a odpowiednik 0% ma ~20kcal w 100ml?

Zaloguj się aby komentować