Tak sobie przeglądam działki w "dobrych" lokalizacjach, czyli miasto aglomeracyjne w obwarzanku warszawskim, wszystkie media, spokojna boczna utwardzona ulica i blisko do SKM (5-10 min. spacerem).
Zaczniemy od tego, że prawie takich działek nie ma, a jak są, to ceny kosmiczne, zazwyczaj > one million cebullion, a bardziej pod dwa miliony.
Ok, no to trochę gorsze lokalizacje, nadal miasto, ale bez mediów, daleko do SKM, droga gruntowa i ceny rzędu 600-800 tys.
Swoją działkę na zadupiewie 31 km od PKiN kupowałem 4 lata temu za 120k i to według mnie już było drogo.
Ale to ile trzeba wyłożyć teraz za trochę lepszą lokalizację...
I tak się zastanawiam, ja za mało zarabiam, czy coś tu się bardzo popierdoliło w te parę lat?
Kto te działki za tyle hajsu kupuje?
#nieruchomosci #dzialki #warszawa